Rzecznik brytyskiego rządu: Mamy uczciwe i zrównoważone stosunki handlowe z USA

"Stany Zjednoczone są niezastąpionym sojusznikiem i jednym z naszych najbliższych partnerów handlowych. Mamy uczciwe i zrównoważone stosunki handlowe, które przynoszą korzyści po obu stronach Atlantyku" – dodał rzecznik rządu w Londynie.

Wczoraj Trump oznajmił, że Wielka Brytania "nie zachowuje się właściwie" w kwestiach handlowych, ale możliwe jest wypracowanie rozwiązania i uniknięcie ceł. Dodał, że "bardzo dobrze dogaduje się" z premierem Zjednoczonego Królestwa Keirem Starmerem.

Premier Keir Starmer przebywa dzisiaj w Brukseli na spotkaniu przywódców UE w ramach trwającej próby "zresetowania" stosunków, w tym zacieśnienia więzi handlowych.

Jeśli jednak UK wzmocni więzi z UE, może to rozgniewać USA i narazić ten kraj na wojnę handlową. Podobnie UE może być przeciwna temu, by Starmer stanął po stronie USA, a nie swoich europejskich sąsiadów.

Wcześniej, w sobotę, prezydent USA podpisał rozporządzenie, które przewiduje nałożenie 25-procentowych ceł na towary z Kanady i Meksyku, z wyjątkiem produktów naftowych obłożonych niższym cłem w wysokości 10 proc., oraz dodatkowych 10-procentowych ceł na towary z Chin.

Trump zapowiedział też, że nałoży cła na Unię Europejską.

Prezydent USA nazwał deficyt w handlu między Unią Europejską a USA "bestialstwem" (ang. atrocity) i zapowiedział, że cła na państwa UE zostaną nałożone "z całą pewnością" - przekazał portal Euronews.

"Nie biorą naszych aut, nie biorą naszej żywności, nie biorą od nas niemal niczego, podczas gdy my bierzemy od nich wszystko. Miliony samochodów, ogromne ilości żywności i produktów rolnych" – przekazał Trump dziennikarzom.

Na pytanie BBC, czy stworzony już został harmonogram nakładania ceł na UE, Trump powiadomił, że harmonogramu nie ma, ale "na pewno nastąpi to dość szybko".

Unia "bardzo przekroczyła granice" - ocenił prezydent, dodając, że "Stany Zjednoczone zostały oszukane przez praktycznie każdy kraj na świecie".

Jak przypomniał portal BBC, deficyt w wymianie handlowej USA i UE sięgnął 213 mld dolarów.

Kraje Europy eksportują do USA głównie leki, samochody i zaawansowane pod względem technologicznym wyroby maszynowe. Importują natomiast ropę, gaz oraz usługi finansowe.