Rekompensaty dla pasażerów zmniejszyły średnie opóźnienia samolotów w UE
Autor tej analizy dr Piotr Śpiewanowski podkreślił, że jego badanie zyskało duże zainteresowanie, m.in. amerykańskiej administracji.
"Zostało wymienione przez prezydenta Joe Bidena jako kluczowy czynnik wpływający na proponowane przepisy mające na celu zwiększenie odpowiedzialności linii lotniczych także w USA. Celem tych przepisów jest lepsza ochrona pasażerów przed frustracjami związanymi z opóźnieniami i odwołaniami lotów spowodowanymi przez linie lotnicze" - wyjaśnił.
Badanie, przeprowadzone przez niego i dr. Hinnerka Gnutzmanna z Leibniz University w Hanowerze, dotyczyło wpływu regulacji, dających pasażerom opóźnionych lotów prawo do rekompensat.
"Umożliwiają one ubieganie się o odszkodowanie osobom, których loty opóźniły się o ponad trzy godziny. Dają im prawo do voucherów na jedzenie, a w niektórych przypadkach zwrotu kosztów noclegu czy transportu z - i na lotnisko" - wskazał dr Śpiewanowski z PAN.
"Do zajęcia się tym tematem skłoniło nas to, że wspomniana regulacja nie dotyczy wszystkich lotów na terenie Unii Europejskiej. Nie są nią objęte loty do Unii Europejskiej, jeśli ich operatorem jest linia lotnicza nie zarejestrowana w UE. Dzięki temu mogliśmy wykonać porównanie i sprawdzić, czy takie przepisy faktycznie poprawiają jakość usług w tej branży" - dodał badacz.
Regulacja EC261 została wprowadzona w UE już w 2004 roku. Początkowo obejmowała głównie odwołane loty oraz sytuacje, w których pasażerowie nie zostali wpuszczeni na pokład z powodu tzw. overbookingu. Z czasem rozszerzono ją o rekompensaty pieniężne dla osób, które dotrą na miejsce docelowe swej podróży z opóźnieniem przekraczającym trzy godziny.
Wysokość odszkodowań zależy od długości trasy i może wynosić od 250 do 600 euro. Dodatkowo pasażerowie mają prawo do posiłków, napojów i zakwaterowania w przypadku długiego oczekiwania na kolejny lot.
Przeprowadzona przez naukowców analiza porównawcza wykazała, że dzięki EC261 średnie opóźnienia wylotów zmniejszyły się o prawie pięć minut.
"I choć może wydawać się to nieznaczną różnicą, w skali całego rynku lotniczego w Unii Europejskiej ma ogromne znaczenie. Zmniejszenie opóźnień o pięć minut na każdy lot oznacza oszczędność czasu równą około dziesięciu tysiącom lat w ciągu jednego roku" - podkreślił naukowiec.
Wyniki tych badań, opublikowane w czasopiśmie "Transport Policy", spotkały się również z dużym zainteresowaniem zagranicznych mediów. Cytowały ją m.in. "The New York Times" oraz "The Guardian". Dr Śpiewanowski zaprezentował je także podczas wystąpienia w Parlamencie Europejskim.
Czytaj więcej:
Linie lotnicze będą zmuszone "zatrzymywać ludzi w samolotach" ze względu na przepisy graniczne UE
Kara 179 mln euro dla pięciu linii lotniczych za nieuczciwe praktyki
UOKiK: Zarzuty dla linii lotniczych Wizz Air ws. reklamacji bagażowych