Sainsbury's zlikwiduje 3 000 stanowisk pracy i zamknie swoje kawiarnie

Sainsbury's planuje również dokonać 20% redukcji stanowisk kierowniczych wyższego szczebla, twierdząc, że firma stoi w obliczu "szczególnie trudnych uwarunkowań finansowych".

Chociaż Sainsbury's realizował już plan zaoszczędzenia 1 mld funtów w ciągu najbliższych kilku lat, BBC sugeruje, że wzrost składek na ubezpieczenie społeczne dla pracodawców określony w budżecie, jest również czynnikiem wpływającym na najnowszy plan restrukturyzacji.

Z kolei konkurencyjna sieć Morrisons również ogłosiła plany likwidacji 201 miejsc pracy w swoich biurach.

Rzecznik supermarketu poinformował, że firma planuje "likwidację stanowisk Regional People Manager, Store People Manager i Case Specialist z dotychczasowej struktury, co oznacza, że pracownicy na tych stanowiskach są zagrożeni zwolnieniami".

Niedawno sieć Sainsbury's informowała o dobrych wynikach sprzedaży w okresie świątecznym i zapowiedziała, że spodziewa się, że roczne zyski przekroczą 1 mld funtów.

Jednak po opublikowaniu wyników handlowych na początku tego miesiąca, dyrektor generalny Simon Roberts powtórzył ostrzeżenie o wpływie rozwiązań ogłoszonych przez minister finansów Rachel Reeves i przyznał, że firma będzie musiała dokonać "trudnych wyborów".

Jak twierdzi Sainsbury's, wzrost składek na ubezpieczenia społeczne płaconych przez pracodawcę będzie go od kwietnia kosztował 140 mln funtów.

Jest to już druga fala redukcji zatrudnienia w Sainsbury's w ciągu nieco ponad roku. W lutym ubiegłego roku ogłoszono, że zwolnionych zostanie 1 500 osób.

Supermarket, który jest właścicielem Argos i Habitat, planuje zamknąć pozostałe 61 kawiarni, a także zrezygnować z punktów sprzedaży pizzy i wyrobów cukierniczych. Zamiast tego "najpopularniejsze produkty będą dostępne bezpośrednio na półkach w sklepowych alejkach".