Australian Open: Sabalenka z Badosą w półfinale, 50. półfinał wielkoszlemowy Djokovica
Sabalenka, najlepsza w australijskim turnieju w dwóch poprzednich edycjach, świetnie zaczęła spotkanie i gładko wygrała pierwszego seta, ale w drugim Pawliuczenkowa prezentowała się rewelacyjnie. Doświadczona 33-letnia Rosjanka, która nigdy w Melbourne nie przebrnęła ćwierćfinału, niespodziewanie doprowadziła do wyrównania.
To był pierwszy przegrany set Sabalenki w tegorocznej edycji AO. Białorusinka lekkie problemy miała jeszcze na początku trzeciej partii. Dwukrotnie została przełamana, ale za każdym razem natychmiast odrabiała stratę. Gdy wreszcie poprawiła podanie, znalazła się na prostej drodze do zwycięstwa.
Kilka godzin wcześniej Badosa w ćwierćfinale niespodziewanie pokonała Amerykankę Coco Gauff (3.) 7:5, 6:4.
Believe it, Badosa ✨@paulabadosa #AO2025 pic.twitter.com/7MsZ9d07db
— #AusOpen (@AustralianOpen) January 21, 2025
Na porażkę Gauff wpływ miało przede wszystkim popełnienie aż 41 niewymuszonych błędów i słabsza dyspozycja serwisowa. Amerykanka musiała bronić 10 break pointów, a Badosa dała rywalce tylko trzy okazje na przełamanie. Natomiast niewymuszonych błędów Hiszpanka miała 23.
Gauff doznała pierwszej w tym roku porażki. Poprzedziło ją 13 wygranych meczów z rzędu, które jeszcze w poprzednim sezonie dały jej wygraną w WTA Finals, a następnie poprowadziła USA do zwycięstwa w turnieju United Cup.
W kwietniu 2022 roku Badosa była wiceliderką listy WTA. Problemy zdrowotne spowodowały jednak, że w kolejnym roku wypadła z Top 50. Jest już pewne, że w poniedziałkowym notowaniu wróci do najlepszej dziesiątki.
Druga para półfinałowa zostanie wyłoniona jutro. Tego dnia w ćwierćfinałach najpierw zagrają Amerykanka Madison Keys (19.) i Ukrainka Elina Switolina (28.), a następnie wiceliderka rankingu Iga Świątek z Amerykanką Emmą Navarro (8.).
Coco Gauff after her loss to Badosa at Australian Open
— The Tennis Letter (@TheTennisLetter) January 21, 2025
"Most of the internet coaches never coached anyone at my level or never played… if people want to say things, it is what it is. I'm proud of myself, that's all I can say."
pic.twitter.com/J9Hoyv6BuO
Tymczasem 37-letni Djokovic awansował do 12. półfinału w Melbourne i w sumie 50. w Wielkim Szlemie. 24-krotny wielkoszlemowy triumfator w singlu (w tym 10 razy Australian Open) i były lider światowego rankingu, który pierwszą pozycję zajmował przez rekordowe 428 tygodni, walczy w Australian Open o pierwszy triumf w imprezie ATP od zwycięstwa w ATP Finals w 2023 roku.
W ubiegłym roku jego jedynym sukcesem, choć bardzo wyczekiwanym i prestiżowym, było złoto olimpijskie w Paryżu, gdzie w finale pokonał także Alcaraza.
O kolejny finał w Melbourne powalczy z wiceliderem światowego rankingu Niemcem Alexandrem Zverevem.
SPEECHLESS.
— #AusOpen (@AustralianOpen) January 21, 2025
Novak Djokovic secures the third set. No words.@wwos • @espn • @eurosport • @wowowtennis • #AusOpen • #AO2025 pic.twitter.com/ghJD0bKGfc
Czytaj więcej:
Australian Open: Miedwiediew przegrał z 19-letnim Tienem po maratońskim meczu
Australian Open: Świątek ekspresowo awansowała do 1/8 finału
Australian Open: Sabalenka pierwszą ćwierćfinalistką, Alcaraz czeka na Djokovica
Australian Open: Świątek gładko awansowała do ćwierćfinału