Menu

Wielka Brytania wyeksportowała tysiące ton zakazanych pestycydów

Wielka Brytania wyeksportowała tysiące ton zakazanych pestycydów
Według doniesień, nowy rząd Partii Pracy rozważa zezwolenie na stosowanie niebezpiecznycych dla pszczół neonikotynoidów w uprawach buraków cukrowych w Wielkiej Brytanii, mimo że obiecał ich zakazać podczas kampanii wyborczej. (Fot. Getty Images)
Wielka Brytania wysłała w zeszłym roku za granicę wystarczającą ilość insektycydu zabijającego pszczoły, aby opryskać obszar większy niż Anglia - wykazało dochodzenie Greenpeace. Pestycydy te zostały zakazane w kraju ze względu na ich szkodliwe skutki.

Jednostka śledcza Greenpeace Unearthed i szwajcarska grupa kampanijna Public Eye przeanalizowały dokumenty złożyłone przez firmy do ​​Health and Safety Executive (HSE). Okazało się, że Wielka Brytania wysłała w ubiegłym roku za granicę 8 500 ton toksycznych pestycydów.

Wśród eksportowanych produktów były również tysiące ton diquatu – środka chwastobójczego zakazanego w Wielkiej Brytanii w 2018 r. ze względu na wysokie ryzyko, jakie stwarza dla osób mieszkających w pobliżu pól.

Śledztwo wykazało, że prawie wszystkie (98%) szkodliwe pestycydy zostały wysłane przez brytyjską filię giganta agrochemicznego Syngenta, która nadal produkuje te produkty w swoim zakładzie produkcyjnym w Huddersfield.

Brytyjski rząd spotyka się zz coraz liczniejszymi apelami ze strony grup ekologicznych o wstrzymanie wydawania zezwoleń awaryjnych w Wielkiej Brytanii i wprowadzenie całkowitego zakazu stosowania pestycydów zabijających pszczoły.(Fot. Getty Images)

Zgodnie z brytyjskimi przepisami, pestycydy zakazane w kraju mogą być nadal produkowane i eksportowane, co oznacza, że ​​firmy takie jak Syngenta mogą kontynuować produkcję chemikaliów w Wielkiej Brytanii w celu sprzedaży za granicą.

Działacze Greenpeace twierdzą, że Wielka Brytania nie podjęła żadnych kroków w celu ograniczenia transgranicznego handlu tymi produktami, w przeciwieństwie do Francji i Belgii, które wprowadziły zakazy eksportu. Ponadto Komisja Europejska chce doprowadzić do zakończenia praktyki produkcji zakazanych chemikaliów na eksport.

Doug Parr, główny naukowiec Greenpeace UK, mówi o "podwójnych standardach" stosowanych przez rząd.

"Wielka Brytania słusznie zakazała stosowania tych toksycznych pestycydów ze względu na zagrożenia, jakie stwarzają zarówno dla zdrowia ludzi, jak i dla dzikiej przyrody. Dlaczego więc uważamy, że można dać gigantom pestycydów, takim jak Syngenta, wolną rękę w zrzucaniu tej trucizny na kraje o słabszych przepisach, doskonale wiedząc, jakie szkody ona powoduje? Rolnicy i przyroda są w ten sposób wykorzystywani dla korzyści korporacyjnych" - podsumowuje.

Diquat był najczęściej eksportowanym zakazanym pestycydem w Wielkiej Brytanii w zeszłym roku. (Fot. Getty Images)

Stwierdzono, że Syngenta wyeksportowała prawie 400 ton tiametoksamu z Wielkiej Brytanii do krajów takich jak Wybrzeże Kości Słoniowej, Ukraina i Maroko.

Rzecznik Syngenty stwierdził, że "potrzeby rolnicze różnią się na całym świecie, a stosowanie produktów agrochemicznych opiera się na ocenie przez rządy krajowe ryzyka i korzyści wynikających ze stosowania w ich własnym kraju".

Tymczasem rząd Partii Pracy rozważa zezwolenie na stosowanie neonikotynoidów w uprawach buraków cukrowych w Wielkiej Brytanii, mimo że obiecał ich zakazać podczas kampanii wyborczej.

Ministrowie spotykają się jednak z coraz liczniejszymi apelami ze strony grup ekologicznych o wstrzymanie wydawania zezwoleń awaryjnych w Wielkiej Brytanii i wprowadzenie całkowitego zakazu stosowania pestycydów zabijających pszczoły.

Czytaj więcej:

"Wieczne chemikalia" wykryte w ponad połowie próbek żywności i napojów w UK

    Kurs NBP z dnia 21.04.2025
    GBP 4.9983 złEUR 4.2823 złUSD 3.7661 złCHF 4.5982 zł

    Sport