Menu

Uniwersytety w UK przyjmują zagranicznych studentów ze słabą znajomością języka angielskiego

Uniwersytety w UK przyjmują zagranicznych studentów ze słabą znajomością języka angielskiego
Niektórzy wykładowcy nie mają pewności, czy studenci rozumieją, co się do nich mówi...(Fot. Getty Images)
Niektóre uczelnie w Wielkiej Brytanii nie zwracają należytej uwagi na umiejętności językowe przyjmowanych przez siebie studentów zagranicznych. Instytucjom tym chodzi głównie o pobieranie wysokich opłat za czesne - wynika ze śledztwa dziennikarskiego BBC.
Reklama
Reklama

Okazuje się także, że większość studentów płaci innym osobom za napisanie prac zaliczeniowych, a niektórzy płacą nawet innym za rejestrowanie ich obecności na wykładach.

Universities UK — organ edukacyjny reprezentujący 141 instytucji — odrzuca te zarzuty i twierdzi, że istnieją surowe wymogi językowe dla studentów przybywających z zagranicy.

Z kolei Jo Grady z University and College Union - związku, który reprezentuje 120 000 wykładowców i pracowników uniwersytetu -  ujawnia, że tajemnicą poliszynela jest to, iż studenci, którzy nie znają języka angielskiego, znajdują sposoby, aby przyjechać do Wielkiej Brytanii na studia.

"Słyszymy o sztuczkach, które są stosowane, aby ludzie zdali odpowiedni test językowy i dostali się na kursy" — przyznaje.

"Około siedmiu na dziesięciu studentów studiujących na studiach magisterskich w Anglii pochodzi obecnie z zagranicy, co jest znacznie wyższą liczbą niż w przypadku innych rodzajów kursów" - informuje Rose Stephenson z niezależnego ośrodka analitycznego Higher Education Policy Institute.

W Anglii czesne dla krajowych studentów studiów licencjackich jest ograniczone do 9 250 funtów, wzrastając do 9 535 funtów rocznie w latach 2025-26. Każdy z pozostałych krajów UK ustala własne opłaty. Jednak opłaty dla studentów zagranicznych studiujących w Anglii nie mają górnego limitu.

"Tak naprawdę można pobierać od studentów zagranicznych tyle, ile są skłonni zapłacić" — tłumaczy Stephenson.

Opłaty za studia podyplomowe również nie są ograniczone, więc na elitarnym uniwersytecie mogą one kosztować nawet 50 000 funtów.

Ponieważ wysokość czesnego za studia licencjackie dla studentów krajowych w Anglii nie nadąża za inflacją, nastąpiła realna obniżka finansowania uniwersytetów, a studenci zagraniczni w rzeczywistości "wyrównują" te niedopłaty.

Zdaniem informatorów BBC, uniwersytety są coraz bardziej zdesperowane i przyjmują tych, których stać na studiowanie w UK. "Żadna niezależna strona nie przygląda się ocenom ani egzaminom. To w pewnym sensie Dziki Zachód" - przyznaje anonimowe źródło BBC.

Zagraniczni studenci mają wypracowane sposoby na to, aby zaliczyć semestr nie uczestnicząc w wykładach i nie pisząc prac zaliczeniowych...(Fot. Getty Images)

Jeden z wykładowców, który uczył na kilku uniwersytetach i chce pozostać anonimowy, twierdzi, że 70% jego studentów na studiach magisterskich w ciągu ostatnich pięciu lat nie miało wystarczających umiejętności językowych, aby uczestniczyć w kursie.

"Zdarzały się sytuacje, gdy bardzo proste pytania nie były zrozumiałe dla studentów, których uczę" — informuje i dodaje, że musiał dostosować swoją technikę nauczania do tego, aby studenci mogli korzystać z aplikacji tłumaczeniowych na zajęciach. 

Jego zdaniem studenci zdają, ponieważ kursy są często oceniane na podstawie zadań, a nie egzaminów. Niektórzy korzystają z tzw. fabryk esejów i płacą innym za pisanie ich prac lub, coraz częściej, korzystają ze sztucznej inteligencji (AI). Obie metody, jak twierdzi profesor, mogą obejść obecne oprogramowanie antyplagiatowe.

Z kolei Vivienne Stern, dyrektor naczelna Universities UK, odrzuca zarzuty, że niektórym studentom zagranicznym ze słabą znajomością języka angielskiego zezwala się na udział w kursach po to, by zwiększyć dochody.

Jej zdaniem uniwersytety przeprowadzają surowe kontrole osób, które aplikują, sprawdzając poziom znajomości języka, zgodnie z ustaleniami brytyjskiego rządu.

Ukończenie studiów w UK nie oznacza, że absolwent zna dobrze angielski...
(Fot. Getty Images)

Tymczasem liczba studentów zagranicznych spada. Dane dotyczące wniosków o wizy studenckie w Wielkiej Brytanii z pierwszej połowy tego roku pokazują, że nastąpił 16-procentowy spadek liczby wniosków, co spowodowało utratę dochodów przez niektóre instytucje.

Ten spadek jest częściowo przypisywany zmianom w przepisach dotyczących wiz studenckich w Wielkiej Brytanii, uniemożliwiających większości studentom sprowadzania rodzin.

Przyczynia się to do rosnącego kryzysu finansowego uniwersytetów. W zeszłym miesiącu rządowy organ regulacyjny, Office for Students (OfS), oszacował, że do 2025-26 r. 72% uniwersytetów może wydawać więcej pieniędzy, niż otrzymuje, i ostrzegł, że "konieczne są szybkie i zdecydowane działania".

Ministerstwo Edukacji poinformowało BBC, że uzależnienie od studentów zagranicznych zostało zidentyfikowane jako ryzyko i wiele uniwersytetów będzie musiało zmienić swoje modele biznesowe, podkreślając, że rząd zobowiązał się do "ostrożnego zarządzania migracją".

Czytaj więcej:

Uniwersytety w UK zmagają się z rosnącym problemem związanym z rekrutacją studentów z zagranicy

Uniwersytety w UK zaniepokojone spadkiem liczby wniosków o wizy dla zagranicznych studentów

    Komentarze, oczekujące: 1
    • Doc.
      4 grudnia, 16:38

      To żadna nowość,że brytyjskie tzw uniwersytety,których jest na pęczki, to tylko biznes !!! Widziałem w Planete+ dokument o uniwerku w Manchester. To rozbudowany i wielki biznes z "obrotami" w 2023 roku ponad 1,4 mld funtów!!! Już od dawna słyszy się w mediach o zaniżaniu progów znajomości języka , aby tylko złapać klienta, który chce zapłacić! Poza tym tylko 8-10 szkół wyższych w UK z top listy uczelni reprezentuje wysoki poziom edukacji. Reszta prowincjonalnych szkół wyższych to mierny poziom i wylęgarnia kolejnych bezrobotnych.W tych właśnie szkółkach jest najwięcej studentów z Azji i Afryki

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 04.12.2024
    GBP 5.1776 złEUR 4.2899 złUSD 4.0845 złCHF 4.6041 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama