OECD: Polska i Estonia to jedyne kraje, w których rośnie jakość życia
"Polska od kilkunastu lat konsekwentnie poprawia wyniki w obszarze materialnych i niematerialnych aspektów jakości życia" - zauważył Polski Instytut Ekonomiczny powołując się na raport pt. "How's Life?" przygotowany przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Wskazano, że publikacja ta dostarcza danych na temat szerokiego zakresu wskaźników dobrobytu.
Jak przekazano, tylko dwa kraje (Estonia i Polska) systematycznie poprawiały wyniki w ponad połowie wskaźników jakości życia dot. niematerialnych aspektów dobrostanu w latach 2010-2023. "Tymczasem w 19 krajach, głównie w Europie i obu Amerykach, postęp ograniczył się maksymalnie do dwóch" - zaznaczono.
Wyjaśniono, że wskaźniki obejmują rozmaite wymiary życia osobistego i społecznego, takie jak np. zdrowie, wiedza i umiejętności, jakość środowiska, subiektywny dobrostan, bezpieczeństwo, relacje społeczne i obywatelskie.
"Te kategorie ilustrują szeroki zakres zagadnień, które składają się na jakość życia w ujęciu OECD" - wskazano.
Ponadto, Instytut zauważył, że Polska od lat "pnie się również w rankingach zadowolenia z życia". Dane OECD wskazują bowiem, że subiektywna ocena zadowolenia z życia Polek i Polaków pozostaje na "relatywnie wysokim poziomie". W skali od 0 do 10 Polska osiągnęła wynik 7,6. "Wyprzedzają ją Finlandia (7,8), Słowenia (7,7), Belgia (7,7) i Austria (7,7)" - poinformowano.
Z kolei za Polską znalazły się Niemcy (7,0), Łotwa (6,9) i Grecja (6,9), co świadczyć ma o relatywnie niższym poziomie deklarowanego zadowolenia z życia w tych państwach.
Jak zauważono, w Polsce i we Włoszech poziom zaufania do rządu nie zmienił się znacząco w ciągu dekady, choć odnotowano poprawę w zaufaniu do innych ludzi. "To oznacza, że Polacy trochę bardziej ufają sobie nawzajem, choć ich zaufanie do instytucji pozostaje na podobnym poziomie" - tłumaczy instytut.
Zwrócono uwagę, że osiągnięcie stabilnego i zrównoważonego rozwoju będzie wymagało skupienia się nie tylko na PKB i stopie bezrobocia, ale również na jakości życia, subiektywnym poczuciu dobrobytu i poziomie zaufania społecznego.
Polski Instytut Ekonomiczny to publiczny think tank ekonomiczny; przygotowuje raporty, analizy i rekomendacje dotyczące kluczowych obszarów gospodarki oraz życia społecznego w Polsce.
Czytaj więcej:
Mieszkańcy UK z "ponurymi" perspektywami poprawy standardów życia
Ranking 30 krajów, gdzie żyje się najlepiej na świecie: Irlandia na 5. miejscu, UK dopiero na 21.
Ci, którzy przeprowadzą się do tej części Skandynawii, dostają gwarancję "jakości życia"
Jak zwykle nieprawda. Po 14 latach wrocilem do warszawy i chce znowu do UK. dostatek w PL jest gorszy od biedy w UK. Tyle w temacie. Cos duzo ostatnio tematow o tym PL dobrobycie.. szkoda ze to nieprawda. Typowy corpo ludek w wawie zarabia 6-8k netto bedac specjalista (w UK juz dawno by zostal managerem)
Polski Instytut Ekonomiczny ogłosił że w Polsce poprawia się jakość życia. Oczywiście że nie będą o sobie gadać że idą na dno.
Co ty gadasz, kilkaset moich znajomych wyjechalo do Polski i zaden nie narzeka. Wszyscy zarabiaja 15-25k na reke i nikt nie mysli emigrowac. Polska rozwinela sie niesamowicie jest tanie zycie , jedzenie alkochol.
jeszcze wiele lat jej potrzeba zeby dojsc do takiego pulapu jak stany czy anglia
-:)) specjalisci od alkoholu przez ce ha -:). Powiem tak ciagle lepiej jest zyc u biedniejacego bogacza, niz u bogacącego się biedaka. Jak dlugo ? Anglicy opuszczają UK (Australia, Dubaj) a na ich miejsce przypływają całe chmary z 3go świata, system się rozwali już w 2025 roku. Dlaczego ? Bo w kraju z takim klimatem a do tego biednym nikt o zdrowych zmysłach nie chce żyć- poza panami szturmującymi Dover z Afryki -:))))
tylu "siłowni" miejskich przed blokiem w całej europie nie widziałem ....XD
Na placu pod Kremlem rozdaja samochody mowila plotka, jak podal instytut powiazany z rosyjska prawda ,a prawda jest taka ze w Petersburgu na place nie daja samochodow ale kradna rowery tyle na temat let's go Brandon iinnych prpagamdowych wrzutek
Do Polski wraca się z panem oraz z czymś, tylko niedorozwój może uwierzyć, że wróci do Polski zbierać truskawki wynajmie kawalerkę i będzie miał lepsze życie niż w UK. Jeżeli ktoś chce być dalej wyrobnikiem, taśmociągiem, materacem, Januszem to tak powinien nadal siedzieć zagranicą. Do Polski wracają dorośli a nie dzieci.
Mariany, Grazyny, Sebixy i Dzesuki - pakowac sie! hue hue hue
Ha ha czytelnik anonimowy..kilkuset..rozumiecie kilkuset jego znajomych wrocilo do Polski gdzie srednia na dobrych stanowiskach to 8-10 tys zl a jego znajomi..KILKUSET mowilo mu ze ma 15-25 tys na reke ha ha(◔‿◔).. a on biedny zostalo w UK i zaden znajomy nie zalatwil mu pracy ..tanie zycie jedzenie ALKOCHOL..najwazniejszy ha ha tutaj tylko denaturat ...zalosny menel z wyrokami w. PL