Prezes Banku Anglii: Brexit osłabił brytyjską gospodarkę
Przemawiając wczoraj wieczorem w Mansion House w londyńskim City, Bailey podkreślił, że nie zajmuje stanowiska w sprawie Brexitu "samego w sobie", ale dodał: "Muszę zwrócić uwagę na jego skutki".
Według niego, wyjście UK z Unii Europejskiej "zaważyło" na gospodarce, a w szczególności na brytyjskim handlu towarami.
"To pokazuje, dlaczego musimy być czujni i z zadowoleniem przyjmować możliwości odbudowy relacji przy jednoczesnym poszanowaniu decyzji Brytyjczyków" - dodał.
Prezesi banków tradycyjnie powstrzymują się od wchodzenia w sporne kwestie polityczne, ale poprzednik Baileya, Mark Carney, ostrzegał przed potencjalnymi skutkami gospodarczymi Brexitu jeszcze przed referendum w 2016 roku.
Od momentu opuszczenia UE przez UK odnotowano znaczny wzrost eksportu usług, ale niektórzy eksporterzy towarów, zwłaszcza mniejsze firmy, zmagają się z tak zwanymi "barierami pozataryfowymi", takimi jak kontrole celne.
Rząd Keira Starmera zobowiązał się do pogłębienia współpracy z UE, choć Bruksela jasno dała do zrozumienia, że nie chce prowadzić szeroko zakrojonych negocjacji w sprawie umowy o handlu i współpracy (TCA).
#PostBrexit: Bank of #England governor says #Brexit has undermined #UK economy, by Heather Stewart | The Guardianhttps://t.co/cuQ4r8mMWj
— PubAffairs EU News & Debates ðªðº (@PubAffairsEU) November 15, 2024
Partia Pracy jest przeciwna ponownemu wejściu na jednolity rynek UE lub do unii celnej. Zamiast tego rząd ma nadzieję na wywalczenie skromniejszych zmian, takich jak wzajemne uznawanie kwalifikacji zawodowych i zawarcie porozumienia weterynaryjnego, które mogłoby złagodzić potrzebę kontroli eksportu żywności.
Prezes banku zabrał głos w kontekście groźby nałożenia przez Donalda Trumpa ceł - podatków importowych - na wszystkie zagraniczne towary sprzedawane do USA. Bailey zaznaczył, że jest przeciwny takiemu podejściu, nazywając siebie "staroświeckim zwolennikiem wolnego handlu".
Eksperci z National Institute of Economic and Social Research ostrzegli, że jeśli Trump zrealizuje swój plan wprowadzenia powszechnych ceł w wysokości 10% na cały import, może to obniżyć stopę brytyjskiego wzrostu gospodarczego w przyszłym roku do zaledwie 0,4%.
The Governor of the Bank of England has said the UK must "rebuild relations" with the EU "while respecting the decision of the British people" who voted to leave in 2016.
— BBC Breakfast (@BBCBreakfast) November 15, 2024
Andrew Bailey's speech to investors at the Mansion House marked some of his strongest comments yet on Brexit… pic.twitter.com/UMr41n0bWj
Z kolei minister finansów, Rachel Reeves, korzystając z okazji do wygłoszenia przemówienia, pochwaliła londyńskie City, nazywając je "perłą w koronie" brytyjskiej gospodarki i stwierdzając, że regulacje wprowadzone po załamaniu koniunktury "poszły za daleko".
Czytaj więcej:
Brytyjski premier Starmer kontynuuje reset w relacjach z krajami UE
UK: Generacja Z chce odwrócenia Brexitu. "Niemal wszystko się pogorszyło"
Ekonomiści ostrzegają: Wpływ Brexitu na brytyjską gospodarkę jest coraz silniejszy
Polityk Partii Pracy: "Rozmowy o ponownym przystąpieniu UK do UE mogą ruszyć za 10 lat"
UK: "Najgorsze jeszcze przed nami" - ostrzega przedstawicielka brytyjskiego ministerstwa skarbu