Biden powitał Trumpa w Białym Domu
"Panie prezydencie elekcie, były prezydencie, Donaldzie, gratuluję; mam nadzieję na płynne przekazanie władzy" - oznajmił Biden, witając Trumpa w Gabinecie Owalnym i zapowiadając, że udzieli mu wszelkiej pomocy, by tak się stało.
"Polityka jest w wielu przypadkach ciężka, to nie jest miły świat, ale dziś to jest miły świat" - odparł Trump, dziękując Bidenowi za przyjęcie i również wyrażając nadzieję, że okres przejściowy będzie "tak gładki, jak to możliwe".
Obaj podali sobie ręce, uśmiechając się, lecz nie odpowiadając na wykrzykiwane pytania dziennikarzy.
Spotkanie Bidena z jego poprzednikiem i następcą to część wieloletniej tradycji w procesie przekazywania władzy, choć Trump nie przyjął Bidena po swojej porażce w 2020 r. Przywódcy mają omówić szczegóły przygotowań do objęcia władzy przez nową ekipę.
President Joe Biden welcomed President-elect Donald Trump to the White House on Wednesday for a visit that is a traditional part of the peaceful handoff of power — a ritual Trump himself declined to participate in four years ago. pic.twitter.com/UZkvnKF9qH
— The Associated Press (@AP) November 13, 2024
Wbrew tradycji Trumpowi nie towarzyszyła jego żona Melania. Jak podał konserwatywny tabloid "New York Post", Melania miała stwierdzić, że "Bidenowie są obrzydliwi" i była oburzona faktem, że pod rządami Bidena FBI przeprowadziło przeszukanie posiadłości Trumpów na Florydzie, w tym jej szafy z bielizną.
Przed spotkaniem w Białym Domu Trump spotkał się z przedstawicielami Izby Reprezentantów w hotelu Hyatt w Waszyngtonie.
Trump podkreślał historyczny charakter swojego wyborczego zwycięstwa, twierdząc, że były to najważniejsze wybory od 129 lat. Zapowiedział, że w następnych wyborach Republikanie wygrają w liberalnych bastionach takich jak Nowy Jork i Kalifornii. Żartował też, że mimo wiążących go konstytucyjnych limitów, może ponownie startować w wyborach 2028 r.
"Podejrzewam, że nie będę już kandydował, chyba że powiecie: on jest taki dobry, że musimy coś wymyślić" - oświadczył prezydent elekt.
Spekulował też, że choć jeszcze nie rozstrzygnęły się wyniki wyborów do Izby Reprezentantów, Republikanie będą mieli większość 4-5 głosów w 438-osobowej izbie.
President-elect Donald Trump pledged a smooth transition as he met with President Joe Biden at the White House on Wednesday after a jovial meeting with House Republicans.
— The Washington Post (@washingtonpost) November 13, 2024
Follow live updates: https://t.co/cUAFSXBNQK pic.twitter.com/UjbewNJwEf
W Waszyngtonie z Trumpem są też członkowie jego zespołu, w tym także miliarder Elon Musk, który ma przewodzić pozarządowej komisji mającej proponować głębokie reformy systemowe i cięcia budżetowe, nazwanej Departamentem Wydajności Państwa (DOGE).
Według mediów, podczas zamkniętej części spotkania Trump chwalił towarzyszącego mu wszędzie Muska, żartując jednocześnie, że "nie może się go pozbyć".
Wizyta Trumpa w Waszyngtonie zbiegła się wczoraj z wyborami nowego kierownictwa partii w Kongresie. Prezydent elekt poparł dotychczasowego spikera Mike'a Johnsona, lecz nie wypowiedział się w sprawie rywalizacji o nowego lidera większości w Senacie.
Według "New York Times" podczas wczorajszego spotkania klubu Johnson zapewnił antyukraińską kongresmenkę Marjorie Taylor Greene, że Kongres nie uchwali więcej pieniędzy na wsparcie Ukrainy.
Czytaj więcej:
Od wyboru Trumpa najbogatsza dziesiątka świata wzbogaciła się o 64 mld USD
Politico: Po wyborze Trumpa Londyn musi znaleźć nowego łącznika z Białym Domem
"Economist": Wzrost kursu dolara po zwycięstwie Trumpa oznacza kłopoty dla reszty świata
Media: Musk wpływa na decyzje kadrowe dotyczące nowej administracji Trumpa