Puchar Niemiec: Drużyna Grabary i Kamińskiego wyeliminowała Borussię Dortmund
Faworytem meczu w Wolfsburgu - nawet mimo słabszego ostatnio okresu - była Borussia, w której jednym z asystentów trenera jest Łukasz Piszczek.
W ciągu 90 minut bramki jednak nie padły. Grabara miał w pierwszej połowie niewiele pracy, ale po przerwie pokazał kilka pewnych interwencji.
ð FINAL!
— VfL Wolfsburg EN/US ð¬ð§ ðºð¸ (@VfLWolfsburg_EN) October 29, 2024
CUP MAGIC ð ðª
Wolves WIN. We are through to the Round of 16!
In a BATTLE, we outlast Dortmund as Jonas Wind buries a late winner in the 117th minute!
___
1-0 #WOBBVB#VfLWolfsburg ð¢⚪️ pic.twitter.com/ZlsdGlTqOi
Dogrywka też długo nie przynosiła zmiany rezultatu. I kiedy wydawało się, że nieuniknione będą rzuty karne, w 117. minucie gola dla "Wilków" zdobył strzałem z kilkunastu metrów Duńczyk Jonas Wind. Swój udział przy tej bramce miał Kamiński, który powalczył o piłkę w polu karnym.
Awans do 1/8 finału Puchar Niemiec wczoraj wywalczyły również m.in. broniący trofeum Bayer Leverkusen (3:0 u siebie z SV Elversberg) oraz wicelider Bundesligi RB Lipsk (4:2 u siebie z FC Sankt Pauli).
Odpadł natomiast Holstein Kilonia, po porażce na wyjeździe z występującym klasę niżej FC Koeln 0:3. W ekipie gości od 71. minuty grał Tymoteusz Puchacz.
Lider niemieckiej ekstraklasy Bayern Monachium wystąpi dzisiaj, gdy zagra na wyjeździe z FSV Mainz.
Czytaj więcej:
Piłkarska Liga Mistrzów: Real znów pokonał Borussię, debiut Majeckiego
