Starmer nie wyklucza podwyżki składek na ubezpieczenie społeczne dla pracodawców
Manifest Partii Pracy na rok 2024 wykluczał podniesienie składek na ubezpieczenie społeczne, podatku dochodowego i VAT-u dla "pracujących ludzi", ale National Insurance dla pracodawców może wzrosnąć.
Jak przypomina BBC, Keir Starmer przestrzegał, że tegoroczny budżet "będzie trudny", ale "skupi się na odbudowie kraju". Dodał jednak, że Partia Pracy "bardzo jasno wyraziła w manifeście, że nie będziemy podnosić podatków dla pracujących ludzi".
"To nie był tylko manifest, powtarzaliśmy to wielokrotnie w kampanii i zamierzamy dotrzymać obietnic, które złożyliśmy w naszym manifeście" - zapewnił.
Także minister skarbu Rachel Reeves poinformowała, że obietnica wyborcza Partii Pracy będzie spełniona i składki NI dla "pracujących ludzi" pozostaną na tym samym poziomie, w przeciwieństwie do kwoty wypłacanej przez pracodawców.
Zgodnie z Institute for Fiscal Studies (IFS), wprowadzenie ubezpieczenia społecznego w pełnej stawce 13,8% od składek emerytalnych pracodawcy mogłoby przynieść skarbowi państwa nawet 17 mld funtów rocznie.
Pracodawcy obecnie płacą składki NI w wysokości 13,8% od zarobków wszystkich pracowników powyżej 175 funtów tygodniowo.
Sami pracownicy płacą je, gdy ukończą 16 lat i zarabiają ponad 242 funty tygodniowo lub mają zyski przekraczające 12 570 funtów rocznie.
PM does not rule out NI rise for employers https://t.co/6g42QYblTf pic.twitter.com/fd2AhpC1tO
— Politico Digital UK (@PoliDigitalUK) October 15, 2024
Nie jest ona płacona przez osoby, które przekroczyły wiek emerytalny, nawet jeśli pracują.
Coraz głośniej mówi się, że stawka składek NI płaconych przez pracodawców może wzrosnąć już w przyszłym miesiącu, by wypełnić "czarną dziurę" o wartości 22 mld funtów, którą Partia Pracy znalazła w finansach kraju po przejęciu rządów po konserwatystach.
Premier Starmer oświadczył, że nie da się wciągnąć w spekulacje przed oficjalnym ogłoszeniem budżetu, co ma nastąpić za ponad dwa tygodnie.
Tymczasem Rain Newton-Smith, dyrektor generalna Confederation of British Industry (CBI), ostrzegła, że podniesienie składek na ubezpieczenie społeczne będzie "trudnym posunięciem" dla pracodawców.
"Jeśli ogólne koszty zatrudnienia nie będą szły w parze z wyższą produktywnością, firmom będzie trudniej tworzyć miejsca pracy i rozwijać się, czego naprawdę potrzebujemy, aby finansować nasze usługi publiczne" - zaznaczyła w programie BBC Radio 4 Today.
Sklepy na High Street, produkcja i sektor transportu, "które już teraz ponoszą wysokie koszty podatku od nieruchomości, a także nasz system stawek biznesowych" mogą zostać szczególnie dotknięte - podsumowała Newton-Smith.
Czytaj więcej:
Brytyjskie firmy chcą, by rząd obniżył podatek od składek na ubezpieczenia zdrowotne
UK: Przedstawiono zarys gruntownej przebudowy praw pracowniczych
W sierpniu gospodarka UK odnotowała wzrost, ale rosną obawy o jej ogólne spowolnienie
Sto dni rządu Starmera, czyli duży falstart