Menu

Fałszywe portale zarejestrowane w Wielkiej Brytanii rozsiewają dezinformację

Fałszywe portale zarejestrowane w Wielkiej Brytanii rozsiewają dezinformację
Wykrycie powiązań portali z kremlowską machiną propagandową może doprowadzić do zmiany prawa obowiązującego w Wielkiej Brytanii. (Fot. Getty Images)
Strony internetowe udające brytyjskie media rozpowszechniają nieprawdziwe informacje na temat zachodnich firm działających w Ukrainie. Wiele wskazuje na to, że za fałszywymi portalami stoi Kreml, choć w świetle obecnych przepisów, w Wielkiej Brytanii trudno ustalić właściciela domen.
Reklama
Reklama

Sprawę nagłośnił brytyjski dziennik „The Guardian" opisując historię amerykańskiej firmy Sarn działającej w sektorze energetycznym i wojskowym w Ukrainie.

Dwa portale udające brytyjskie media - londoninsider.co.uk i talk-finance.co.uk – opublikowały fałszywe informacje oskarżające Sarn o handel bronią, oszustwa sądowe i defraudacje. Oba portale zostały zarejestrowane w Wielkiej Brytanii, jednak nie wiadomo na pewno, kto za nimi stoi z powodu braku przepisów wymagających identyfikacji właściciela domeny.

Według przedstawicieli firmy, z którymi skontaktował się brytyjski dziennik, wszystkie ślady prowadzą jednak na Kreml. Sarn zatrudnił lingwistów, którzy przeanalizowali treści zamieszczane na portalach i stwierdzili, że część z nich została przygotowana przez osoby rosyjskojęzyczne.

Wykrycie powiązań portali z kremlowską machiną propagandową może doprowadzić do zmiany prawa obowiązującego w Wielkiej Brytanii. Tamtejsi parlamentarzyści już domagają się wprowadzenia przepisów na wzór unijnej dyrektywy NIS-2, które zmuszą portale internetowe do ujawniania właściciela. W myśl artykułu 28 dyrektywy, obowiązującej od stycznia 2023 roku, rejestracja domen internetowych w Unii Europejskiej wymaga identyfikacji właściciela w bazie WHOIS.

Cytowany przez "The Guardian" lord William Wallace powiedział, że wiedza o tym, kto kontroluje media, jest obecnie ważniejsza niż kiedykolwiek wcześniej. "To niezwykle niepokojące, że reputacja Londynu jako centrum medialnego i finansowego jest wykorzystywana przez rosyjską machinę propagandową do szkodzenia zachodnim firmom działającym w Ukrainie" – stwierdził.

Tymczasem rejestrowanie fałszywych portali w brytyjskiej sieci to element najnowszej strategii dezinformacyjnej Kremla.

Rosjanie tworzą fałszywe strony internetowe podszywające się pod istniejące i renomowane media. (Fot. Getty Images)

Według Stephena Hutchingsa, profesora Uniwersytetu w Manchesterze i szefa projektu badawczego o dezinformacji, od czasu wprowadzenia zakazu na nadawanie RT (dawniej Russia Today) i zablokowania Sputnika, Rosjanie stworzyli wielką sieć portali, kanałów na Telegramie i kont w mediach społecznościowych, ukrywając skrzętnie ich prawdziwe pochodzenie. Prof. Hutchings jest jednak sceptyczny czy nowa legislacja w Wielkiej Brytanii powstrzyma rosyjskich specjalistów od dezinformacji.

"Problem polega na tym, że jest to ciągła zabawa w kotka i myszkę. Gdy tylko zidentyfikujemy taki portal i znajdziemy sposób, by go zamknąć lub ograniczyć zakres jego działalności, to ich właściciele znajdują nowe metody, nowe przestrzenie, w których mogą działać" – powiedział PAP prof. Hutchings.

Rosjanie tworzą także fałszywe strony internetowe podszywające się pod istniejące i renomowane media. Jedną z takich operacji pod nazwą "Doppelgänger" (Sobowtór) opisano szczegółowo w dokumentach złożonych 4 września 2024 roku przez amerykańskie FBI do sądu w związku z aktem oskarżenia wobec dwóch obywateli Rosji i pracowników stacji telewizyjnej RT.

W ramach "Sobowtóra" stworzono portale podszywające się m.in. pod agencję Reuters i dzienniki "Der Spiegel", "Bild", "Le Monde", "Le Parisien", "Die Welt", "FAZ" i "Süddeutsche Zeitung".

Czytaj więcej:

Eksperci o 35 zagrożeniach dla świata: Dezinformacja i brak kontroli nad AI coraz bardziej realne

Brytyjski socjolog: Kreml nagłośnił kłamstwo o islamskim zabójcy, ale nie zainicjował zamieszek

Kreml wykorzystuje rozmowę Borisa Johnsona z pranksterami i wini go za fiasko negocjacji z Ukrainą

Szefowie MI6 i CIA: Porządek świata "zagrożony w stopniu nieobserwowanym od czasów zimnej wojny"

    Komentarze
    Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
    Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 24.09.2024
    GBP 5.1237 złEUR 4.2668 złUSD 3.8300 złCHF 4.5173 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama