Menu

Bilans katastrofy jachtu Bayesian: 6 ofiar, jedna osoba wciąż poszukiwana

Bilans katastrofy jachtu Bayesian: 6 ofiar, jedna osoba wciąż poszukiwana
Przez ostatnie dni włoska straż przybrzeżna i nurkowie wydobywali ciała ofiar z zatopionego jachtu. Nie wszystkich jednak udało się dotąd znaleźć. (Fot. Alberto PIZZOLI/AFP via Getty Images)
Nie potwierdziły się wcześniejsze informacje włoskich mediów o znalezieniu ostatniej poszukiwanej ofiary katastrofy jachtu, który w poniedziałek zatonął u wybrzeży Palermo na Sycylii. Wcześniej podawano, że we wraku zlokalizowano ciało, ale jego wydobycie będzie trudne. Telewizja RAI podała w czwartek wieczorem, że siódma ofiara jest nadal poszukiwana.
Reklama
Reklama

Wczoraj rano z wraku luksusowego jachtu Bayesian, leżącego na głębokości prawie 50 metrów, wydobyte zostało ciało jego właściciela, brytyjskiego magnata finansowego Mike'a Lyncha.

Jednostka o długości 56 metrów, stojąca na redzie, zatonęła w ciągu minuty podczas trąby powietrznej.

Jak zaznaczają włoskie media, obecny bilans to sześć ofiar śmiertelnych, których ciała już wydobyto spod pokładu jednostki, oraz jedna osoba zaginiona - córka Lyncha. 15 osób uratowano, wśród nich roczne dziecko.

Akcja poszukiwawcza została przerwana w czwartek wieczorem. Jest ona, jak przyznają ekipy, bardzo trudna ze względu na położenie zniszczonego jachtu. Poszukiwania wznowiono dzisiaj rano.

Media informują, powołując się na uczestników akcji, że ludzie przebywający pod pokładem w chwili katastrofy usiłowali bezskutecznie wydostać się na zewnątrz.

We włoskich mediach pojawiają się kolejne opinie ekspertów, których zdaniem katastrofa jachtu w skrajnie trudnych warunkach pogodowych była spowodowana serią błędów. Za bardzo ryzykowną uznano m.in. decyzję, by jacht pozostał na redzie nocą mimo pogorszenia pogody.

Zaznacza się zarazem, że kapitan Bayesiana, Nowozelandczyk James Cutfield, ma duże doświadczenie. Policja przesłuchała go w sprawie wypadku. Zeznał on, że nie był świadom nadciągającej trąby powietrznej.

Prasa zauważa w komentarzach, że ze względu na pozycję i majątek osób, które były na pokładzie, była to "katastrofa warta miliardy". Zginęli także m.in. prezes banku Morgan Stanley International Jonathan Bloomer i jego żona.

Wszyscy uratowani zostali otoczeni prywatną opieką specjalistów i odizolowani. Włoscy dziennikarze przyznają, że mają trudności z uzyskaniem najnowszych informacji.

Z Wielkiej Brytanii napłynęły doniesienia o tym, że Mike Lynch chciał sprzedać swój jacht, ale po tym, gdy niedawno został uniewinniony przez sąd w USA w procesie, w którym był oskarżony o oszustwa, postanowić spędzić na nim lato z rodziną i przyjaciółmi.

Czytaj więcej:

Brytyjski biznesmen Mike Lynch uważany za zaginionego po katastrofie jachtu u wybrzeży Sycylii

Trwają poszukiwania ofiar katastrofy jachtu u wybrzeży Sycylii

    Komentarze
    Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
    Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 20.09.2024
    GBP 5.0961 złEUR 4.2779 złUSD 3.8317 złCHF 4.5223 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama