Ostrzeżenia dla kierowców przed podwyżką akcyzy na paliwo

Obciążeni wzrostem kosztów ubezpieczenia samochodu i cenami paliwa kierowcy ucierpią jeszcze bardziej, jeśli Partia Pracy zniesie 14-letni okres zamrożenia podatku paliwowego - zauważa gazeta.
Organizacja AA stwierdziła, że jest "zaniepokojona" faktem, że dzisiejsze ceny mogą jeszcze bardziej wzrosnąć w wyniku podwyżki podatku paliwowego w październiku.
Były minister finansów Jeremy Hunt zamroził stawkę akcyzy paliwowej już 14. rok z rzędu w swoim wiosennym budżecie. Przedłużył również obniżkę o 5 pensów za litr wprowadzoną w marcu 2022 r. o kolejne 12 miesięcy.
Drivers warned to brace for fuel tax rise under Labour https://t.co/0JEmMmmxJv
— Sharon Lawrence (@5haronl) August 5, 2024
Luke Bosdet z AA ostrzegł, że jeśli minister Rachel Reeves cofnie obniżkę o 5 pensów, "mocno uderzy to w kierowców, firmy i gospodarkę".
Według oficjalnych prognoz, rząd mógłby uzyskać 2,5 mld funtów jedynie w latach 2025-26 poprzez zniesienie obniżki o 5 pensów i podniesienie opłaty paliwowej o wskaźnik inflacji.
Wielokrotne zamrażanie opłaty kosztowało rząd 90 miliardów funtów w latach 2010-2011-2024-25 - oszacował Urząd ds. Odpowiedzialności Budżetowej.
Pandemia i wojna Rosji na Ukrainie doprowadziły do wzrostu cen benzyny do niespotykanych dotąd wartości. Według AA , od późnego lata 2021 r. średnia cena benzyny na stacjach benzynowych niemal co miesiąc przekraczała rekord sprzed pandemii wynoszący 142,48 pensów za litr.

Stowarzyszenie motoryzacyjne stwierdziło, że było to spowodowane rosnącymi cenami ropy i słabym funtem. Na ceny benzyny wpływa przede wszystkim wartość kursu funta w stosunku do dolara, ponieważ ropa naftowa sprzedawana jest w dolarach.
Wpływ miały również wyższe marże sprzedawców detalicznych. Według Urzędu ds. Konkurencji i Rynków, słaba konkrencja cenowa między supermarketami i ogromny wzrost marż paliwowych spowodowały wzrost kosztów paliwa o 1,6 mld funtów w 2023 r.
Zobowiązanie Partii Pracy do zerowej emisji netto również zwiększa koszty ponoszone przez kierowców w perspektywie krótkoterminowej.
Ponadto kierowcy muszą stawić czoła rosnącym kosztom ubezpieczenia. Według Association of British Insurers, przeciętny kierowca płaci obecnie 622 funty rocznie za ubezpieczenie samochodu. Chociaż jest to pierwszy od dwóch lat spadek składek, to i tak ich wartość wzrosła o 21% rok do roku.
Czytaj więcej:
Brytyjska ministra finansów: Deficyt budżetowy UK wynosi 22 mld funtów
UK: Ministerstwo finansów zapowiada podniesienie niektórych podatków