Zmiany dotyczące spotkań w Anglii. "Zachowajcie zdrowy rozsądek"
Gabinet Borisa Johnsona opublikował wczoraj 50 stron wytycznych, które precyzują ogłoszone w niedzielę kroki w celu stopniowego znoszenia ograniczeń wprowadzonych w celu zatrzymania epidemii koronawirusa.
Potwierdzono m.in., że od jutra mieszkańcy Anglii będą mogli spotykać się z jedną osobą spoza ich gospodarstwa domowego pod warunkiem, że znajdują się na zewnątrz i dzieli ich dystans minimum 2 metrów.
Minister spraw zagranicznych Dominic Raab zaapelował jednak, aby "zachować zdrowy rozsądek" i "nie spotykać się w domach".
"Gdy wychodzisz z domu, np. poćwiczyć do parku, możesz to zrobić z osobami, z którymi mieszkasz. Jeśli jesteś w parku i zachowujesz 2-metrową odległość, a także zachowujesz zdrowy rozsądek, możesz się spotkać z innymi ludźmi" - tłumaczył wczoraj podczas rozmowy w BBC.
Zapytany o to, czy mieszkańcy Anglii mogą spotykać się z większą ilością osób w różnym czasie, na przykład z matką rano, a z ojcem wieczorem, Raab wyjaśnił: "Na zewnątrz i stojąc 2 metry od siebie, tak".
Ministra poproszono też o wyjaśnienie, czy można spotkać się z innymi ludźmi w ogrodzie lub na podjeździe. "Nie przechodzimy do etapu, w którym zezwalamy na spotkania osób z różnych gospodarstw domowych. Tak więc ciągle nie można spotykać się w domach czy w ogrodach i ta zasada się nie zmienia" - podkreślił.
Ogłoszone wczoraj wytyczne odnoszą się tylko do Anglii, ponieważ władze Szkocji, Walii i Irlandii Północnej - które mają kompetencje do podejmowania takich decyzji - już wcześniej poinformowały o przedłużeniu ograniczeń.
Czytaj więcej:
Johnson przedstawił plan warunkowego znoszenia ograniczeń
Burmistrz Londynu: To nie koniec kwarantanny
Na Wyspach 210 nowych zgonów na Covid-19. Najmniej od półtora miesiąca
Rząd: Mieszkańcy Anglii powinni zasłaniać twarz w zamkniętych pomieszczeniach