"Złoty But": Lewandowski drugi, ale najlepszy z czołowych lig europejskich
Dwa punkty mniej od polskiego napastnika Bayernu Monachium ma Ciro Immobile z Lazio Rzym. Włoch zdobył w bieżących rozgrywkach Serie A już 13 bramek. Z czołowych lig kontynentu trzeci jest z 20 pkt Anglik Jamie Vardy z Leicester City, który strzelił 10 bramek. Punkt więcej, ale za 14 trafień, ma w dorobku Kamil Wilczek z Broendby Kopenhaga.
Według spekulacji medialnych, Lewandowskiego w najbliższym czasie może czekać zabieg usunięcia przepukliny pachwinowej, która jednak nie wpływa obecnie na formę piłkarza. Snajper Bayernu, który w każdym z 10 spotkań tego sezonu Bundesligi wpisał się na listę strzelców, ma wybrać najlepszy możliwy termin.
Wiele w tej kwestii może się wyjaśnić już dzisiaj, kiedy selekcjoner pewnej już awansu reprezentacji Polski Jerzy Brzęczek ogłosi powołania na kończące kwalifikacje Euro 2020 listopadowe spotkania z Izraelem i Słowenią.
Z drugiej strony mistrz Niemiec, czwarty w tabeli Bundesligi, wczoraj zdecydował się rozstać z trenerem Niko Kovacem i klub nie bardzo może sobie w tym momencie pozwolić na choćby krótką absencję swojego lidera.
Ranking "Złotego Buta" powstaje w oparciu o liczbę goli strzelonych przez piłkarzy w lidze, która jest mnożona przez współczynnik trudności rozgrywek. Najwyższy - dwa - ma pięć czołowych lig i są to obecnie: liga hiszpańska, angielska, niemiecka, włoska i francuska.
Polska ekstraklasa ma wskaźnik 1,5. Współczynnik zależy od wyników klubów z każdej ligi w europejskich pucharach w ciągu ostatnich pięciu sezonów.
Czytaj więcej:
Jubileusz Lewandowskiego i Piszczka w Bundeslidze
Liga niemiecka: 14. gol Lewandowskiego, ale wysoka porażka Bayernu
Niko Kovac zwolniony z Bayernu