Zagubiony rekin w brytyjskiej rzece
Gdy Jody Gibbons wybrał się na popołudniowy spacer nad rzekę Stour (Essex), ostatnią rzeczą, jaką spodziewał się zobaczyć, był 1,5-metrowy rekin.
Reklama
Reklama
27-latek szedł ze swoim ojcem, kiedy zauważył płetwę wyłaniającą się spod tafli wody w pobliżu wsi Cattawade (okolice Suffolk) - donosi BBC.
Gdy mężczyzna podszedł bliżej, zorientował się, że to rekin, który utknął w śluzie. Jak później ustalono, to fala przyniosła ze sobą z morza zagubione zwierzę.
"To niewiarygodne spotkać się tutaj z takim zjawiskiem. Nie raz kąpałem się w Stour, ale teraz pomyślę dwa razy, zanim znowu wejdę do rzeki" - skomentował Brytyjczyk, który nagrał nietypowe zdarzenie.
Gibbons zaalarmował ekspertów z Agencji Ochrony Środowiska, ale gdy przybyli na miejsce, rekin zdążył z powrotem uciec do morza.
Na podstawie filmu specjaliści ustalili, że był to najprawdopodobniej mustel gwiaździsty (Mustelus asterias) - niewielki rekin niegroźny dla ludzi, który każdego lata wpływa na płytkie wody u wschodnich wybrzeży Irlandii.
Gdy mężczyzna podszedł bliżej, zorientował się, że to rekin, który utknął w śluzie. Jak później ustalono, to fala przyniosła ze sobą z morza zagubione zwierzę.
"To niewiarygodne spotkać się tutaj z takim zjawiskiem. Nie raz kąpałem się w Stour, ale teraz pomyślę dwa razy, zanim znowu wejdę do rzeki" - skomentował Brytyjczyk, który nagrał nietypowe zdarzenie.
Gibbons zaalarmował ekspertów z Agencji Ochrony Środowiska, ale gdy przybyli na miejsce, rekin zdążył z powrotem uciec do morza.
Na podstawie filmu specjaliści ustalili, że był to najprawdopodobniej mustel gwiaździsty (Mustelus asterias) - niewielki rekin niegroźny dla ludzi, który każdego lata wpływa na płytkie wody u wschodnich wybrzeży Irlandii.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama