Wykryto drugi przypadek zakażenia brytyjską mutacją koronawirusa w Polsce
Minister poinformował o ryzyku, jakie pojawiło się w Polsce wraz z brytyjską odmianą kornawirusa. Przekazał, że wczoraj - w ramach badań nad mutacjami koronawirusa prowadzonymi w Polsce - otrzymał informację o drugim przypadku osoby zakażonej brytyjską mutacją.
Przypadek ten został wykryty w ramach badania przesiewowego nauczycieli. "To dotyczy jednej z nauczycielek we Wrocławiu" - poinformował.
Polityk wyjaśnił, że osoba, u której wykryto zakażenie brytyjską mutacją koronawirusa, nie miała związku z podróżującymi z Wielkiej Brytanii, sama także nie była podróżnym.
"To pokazuje, że mamy tę obecność wirusa (mutacji brytyjskiej - przyp.red.) nie tylko przez przyjazd osób, czy bezpośrednią styczność z takimi osobami. Ten wirus jest obecny" - dodał minister Adam Niedzielski.
Obecnie SARS-CoV-2 to jeden z dwóch szczepów gatunku betakoronawirusa, który nazywa się severe acute respiratory syndrome–related coronavirus. Wariant "brytyjski" (B.1.1.7) został zidentyfikowany w próbkach wymazów pobranych pierwszy raz we wrześniu 2020 r.
Pierwszy przypadek zakażenia brytyjskim wariantem SARS-CoV-2 potwierdzono w Polsce w ubiegłym tygodniu u chorego z województwa małopolskiego. Według części naukowców, brytyjska odmiana koronawirusa jest dwukrotnie bardziej zaraźliwa niż obecnie dominująca wersja wirusa.
Czytaj więcej:
Z Wielkiej Brytanii do USA tylko z negatywnym wynikiem testu
W Polsce wykryto tzw. brytyjską mutację koronawirusa o wyższej zakaźności
W Szwecji "wkrótce może dominować" wariant wirusa z UK