Wstrząsający bilans: co najmniej 1 200 ofiar tajfunu Haiyan
Co najmniej 1 200 ofiar śmiertelnych spowodował na Filipinach tajfun o nazwie Haiyan - jeden z najpotężniejszych, jaki kiedykolwiek powstał na ziemi - poinformował Czerwony Krzyż.
Reklama
Reklama
Przewiduje się, że liczba ofiar śmiertelnych może znacznie wzrosnąć.
Wśród regionów najbardziej zdewastowanych przez żywioł jest nadmorski Tacloban - ośrodek administracyjny prowincji Leyte i regionu Eastern Visayas. "W mieście tym według wstępnych szacunków zginęło ponad 1 000 ludzi" - poinformowała sekretarz generalna filipińskiego Czerwonego Krzyża Gwendolyn Pang. W Tacloban, przez które przetoczyły się spiętrzone wody, doliczono się na ich powierzchni ponad 1 000 ciał.
Ok. 200 osób zginęło na wyspie Samar w środkowych Filipinach. Świadkowie mówią, że zwłoki w plastikowych workach leżą na ulicach. Telewizja pokazuje spiętrzone samochody.
"Ostatni raz widziałem coś takiego na taką skalę po tsunami na Oceanie Indyjskim" - oświadczył szef wysłanego do Tacloban zespołu koordynacyjnego ONZ ds. klęsk żywiołowych, Sebastian Rhodes Stampa. Miał na myśli tsunami wywołane potężnym trzęsieniem ziemi w grudniu 2004 roku. W wyniku tsunami w Indonezji, a także w wielu innych krajach basenu Oceanu Indyjskiego, zginęło wówczas ponad 230 tys. ludzi.
Tajfun Haiyan, któremu przypisano najwyższą, piątą kategorię, dzisiaj nieco osłabł - do kategorii czwartej. Niemniej prognozy nie wykluczają, że znów może przybrać na sile nad Morzem Południowochińskim w drodze nad Wietnam. Jutro ma przejść nad Wietnamem i Laosem.
Wśród regionów najbardziej zdewastowanych przez żywioł jest nadmorski Tacloban - ośrodek administracyjny prowincji Leyte i regionu Eastern Visayas. "W mieście tym według wstępnych szacunków zginęło ponad 1 000 ludzi" - poinformowała sekretarz generalna filipińskiego Czerwonego Krzyża Gwendolyn Pang. W Tacloban, przez które przetoczyły się spiętrzone wody, doliczono się na ich powierzchni ponad 1 000 ciał.
Ok. 200 osób zginęło na wyspie Samar w środkowych Filipinach. Świadkowie mówią, że zwłoki w plastikowych workach leżą na ulicach. Telewizja pokazuje spiętrzone samochody.
"Ostatni raz widziałem coś takiego na taką skalę po tsunami na Oceanie Indyjskim" - oświadczył szef wysłanego do Tacloban zespołu koordynacyjnego ONZ ds. klęsk żywiołowych, Sebastian Rhodes Stampa. Miał na myśli tsunami wywołane potężnym trzęsieniem ziemi w grudniu 2004 roku. W wyniku tsunami w Indonezji, a także w wielu innych krajach basenu Oceanu Indyjskiego, zginęło wówczas ponad 230 tys. ludzi.
Tajfun Haiyan, któremu przypisano najwyższą, piątą kategorię, dzisiaj nieco osłabł - do kategorii czwartej. Niemniej prognozy nie wykluczają, że znów może przybrać na sile nad Morzem Południowochińskim w drodze nad Wietnam. Jutro ma przejść nad Wietnamem i Laosem.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama