Wimbledon: Świątek zdecydowaną faworytką brytyjskich bukmacherów
W jednej z brytyjskich firm kurs na zwycięstwo 21-latki z Raszyna wynosi 2,3:1. Druga w stawce jest Tunezyjka Ons Jabeur, a jej notowania to 9:1.
Za ich plecami plasują się finałowa rywalka Świątek z Paryża, Amerykanka Cori Gauff - 13:1, a dalej mające już w dorobku zwycięstwa w Londynie Rumunka Simona Halep oraz Czeszka Petra Kvitova - 15:1. W dalszym tle pojawia się 40-letnia Serena Williams, która wraca do gry po rocznej przerwie, a w dorobku ma już 23 tytuły wielkoszlemowe, z czego siedem wywalczyła na wimbledońskiej trawie.
O tym, jak dużą faworytką jest Polka świadczy fakt, że bukmacherscy eksperci wyżej (11:1) oceniają szanse, że Polka wygra turniej... bez straty seta.
Świątek, która nie grała od zwycięstwa w Paryżu, rozpoczęła właśnie 13. tydzień na czele światowego rankingu. Ostatniej porażki doznała w połowie lutego. W Londynie zawodniczka trenera Tomasza Wiktorowskiego po raz drugi w karierze będzie najwyżej rozstawiona w turnieju wielkoszlemowym. Udział w turnieju rozpocznie jutro od spotkania z Chorwatką Janą Fett.
Głównym kandydatem do zwycięstwa wśród mężczyzn jest natomiast broniący tytułu Novak Djokovic. Kurs na zwycięstwo Serba jest jeszcze wyższy niż na triumf Świątek - 1,8:1. W ostatnim czasie w górę poszły notowania ubiegłorocznego finalisty Matteo Berrettiniego - 6,5:1. Włoch po przerwie spowodowanej kontuzją wrócił do gry i zwyciężył w dwóch turniejach ATP na trawie.
Kurs na końcowy sukces Hiszpana Rafaela Nadala to 8:1, a jego rodaka Carlosa Alcaraza i Huberta Hurkacza - 13:1.
25-letni wrocławianin rozstawiony jest z numerem siódmym. Ubiegłoroczny półfinalista Wimbledonu zacznie dzisiaj (godz. 11:00 GMT) od meczu z Hiszpanem Alejandro Davidovichem Fokiną.
O tej samej porze na korcie numer 16 swoje spotkanie rozpocznie Maja Chwalińska. 20-latka do turnieju głównego przebiła się przez kwalifikacje i w wielkoszlemowym debiucie zmierzy się z Kateriną Siniakovą.
Na tym samym korcie po Polce i Czeszce, ok. godziny 13:00 czasu GMT, Kamil Majchrzak zagra z Thanasim Kokkinakisem. 26-latkowie grali ze sobą cztery lata temu w kwalifikacjach Wimbledonu i wówczas górą był Australijczyk.
Również ok. godz. 13:00 na korcie numer 10 Katarzyna Kawa zmierzy się z Kanadyjką Rebeccą Marino, a ok. 15:00 na korcie numer 17 Magda Linette przystąpi do meczu z Meksykanką Fernandą Contreras Gomez.
Czytaj więcej:
Rankingi ATP i WTA: Miedwiediew ponownie liderem, Świątek jedenasty tydzień na czele
Hurkacz wraca do światowej elity. Świątek wciąż na czele rankingu
Wimbledon: Świątek i Djokovic najwyżej rozstawieni
Wimbledon: Walka o prestiż i rekordowe premie, ale bez punktów rankingowych
Iga Świątek: Nie uważam się za faworytkę Wimbledonu
Djokovic na Wimbledonie: "Mam ekstra motywację"
Wimbledon: Za każdego zaserwowanego asa Hurkacz przekaże 100 euro na pomoc Ukrainie