Menu

Wimbledon: Świątek i Fręch awansowały do trzeciej rundy

Wimbledon: Świątek i Fręch awansowały do trzeciej rundy
Iga Świątek wygrała już 37 meczów z rzędu. (Fot. Getty Images)
Iga Świątek awansowała do trzeciej rundy wielkoszlemowego Wimbledonu. Liderka światowego rankingu tenisistek wygrała wczoraj z Holenderką Lesley Pattinama Kerkhove 6:4, 4:6, 6:3. Jej kolejną rywalką będzie Francuzka Alize Cornet. Z kolei Magdalena Fręch wygrała wczoraj ze słowacką tenisistką Anną Karoliną Schmiedlovą 6:4, 6:4.
Reklama
Reklama

Świątek w obecnym sezonie wygrała już sześć turniejów - w Dausze, Indian Wells, Miami, Stuttgarcie, Rzymie oraz wielkoszlemowy French Open w Paryżu. Może się pochwalić serią 37 wygranych meczów z rzędu.

Na otwarcie Polka pokonała 252. w rankingu chorwacką kwalifikantkę Janę Fett 6:0, 6:3. Jej wczorajsza rywalka teoretycznie również nie miała sprawić problemów. Pattinama Kerkhove w głównej drabince znalazła się bowiem po wycofaniu się Danki Kovinic z Czarnogóry. Zajmująca 138. miejsce w rankingu Holenderka wykorzystała okazję i w pierwszej rundzie pokonała 6:4, 3:6, 6:1 Brytyjkę Sonay Kartal, która od organizatorów otrzymała "dziką kartę".

W starciu ze Świątek spisała się znacznie lepiej, niż wskazuje na to jej ranking. Od początku dobrze radziła sobie z serwisem Polki. W pierwszym secie prowadziła już 4:2, ale kolejne cztery gemy padły łupem Świątek, która tym samym wygrała partię.

Wydawało się, że podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego złapała właściwy rytm i szybko przypieczętuję awans. Pattinama Kerkhove była jednak nieustępliwa. W drugim secie obie zawodniczki dobrze serwowały, a o wygranej Holenderki zadecydowało jedyne przełamanie z siódmego gema.

Decydujący set był już popisem Świątek. Polka szybko objęła w nim prowadzenie 4:1 i do końca kontrolowała sytuację. Awans do trzeciej rundy ostatecznie zajął jej nieco ponad dwie godziny.

"Mam wrażenie, że rywalka szybciej ode mnie przystosowała się do wietrznych warunków. Cieszę się, że ostatnie słowo należało do mnie. Przedłużenie serii zwycięstwa daje mi dużo satysfakcji, ale w trakcie meczu o tym nie myślę" - powiedziała Świątek na korcie.

W poprzedniej edycji Wimbledonu dotarła do 1/8 finału. Natomiast w 2018 roku wygrała jego juniorską edycję.

21-letnia Świątek z 11 lat starszą Cornet nie miała jeszcze okazji grać. Francuzka zajmuje obecnie 37. miejsce w światowym rankingu. Polka od blisko trzech miesięcy jest jego liderką.

Cornet najlepszy wynik w Wimbledonie osiągnęła w 2014 roku, gdy dotarła do czwartej rundy. Wczoraj wygrała z Amerykanką Claire Liu 6:3, 6:3.

Wynik meczu 2. rundy:

Iga Świątek (Polska, 1) - Lesley Pattinama Kerkhove (Holandia) 6:4, 4:6, 6:3.

24-letnia łodzianka Magdalena Fręch dotąd świetnie się spisuje na turnieju w Londynie. (Fot. Getty Images)

Magdalena Fręch również awansowała do trzeciej rundy wielkoszlemowego Wimbledonu. Polka wygrała ze słowacką tenisistką Anną Karoliną Schmiedlovą 6:4, 6:4.

92. w rankingu Fręch w zasadniczej części Wimbledonu występuje po raz pierwszy. We wtorek sprawiła niespodziankę, wygrywając z rozstawioną z numerem 21. włoską tenisistką Camilą Giorgi 7:6 (7-4), 6:1. W drugiej rundzie teoretycznie czekało ją łatwiejsze zadanie, bo Schmiedlova na liście WTA jest 84.

Kolejną rywalką Fręch będzie rozstawiona z numerem 16. Rumunka Simona Halep.

Wynik meczu 2. rundy:

Magdalena Fręch (Polska) - Anna Karolina Schmiedlova (Słowacja) 6:4, 6:4.

Czytaj więcej:

Wimbledon: Hurkacz odpadł w pierwszej rundzie po pięciosetowym boju

Wimbledon: Porażka Sereny Williams w 1. rundzie

Wimbledon: Szybki awans Djokovica do trzeciej rundy, porażka Ruuda

Iga Świątek zagra z Agnieszką Radwańską w Krakowie

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 24.12.2024
    GBP 5.1549 złEUR 4.2739 złUSD 4.1127 złCHF 4.5654 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama