Wimbledon: Federer w ćwierćfinale, czeka na wynik meczu Hurkacza

Federer, który w sierpniu skończy 40 lat, znalazł się w najlepszej ósemce londyńskiej imprezy po raz 17. w karierze, natomiast w ćwierćfinale wielkiego szlema zagra po raz 58.
W tym roku walczy o dziewiąty tytuł w Wimbledonie. Na razie nie zna jeszcze swojego kolejnego rywala. Spotkanie Hurkacza (nr 14.) i Miedwiediewa (2.) zostało wczoraj przerwane z powodu opadów deszczu, a jego dokończenie planowane jest na dzisiaj. Przed wstrzymaniem gry Polak przegrywał 2:6, 7:6 (7-2), 3:6, 4:3.
Deszcz przerwał też na ok. 20 minut spotkanie Federera z Sonego w pierwszym secie, ale szybko zamknięto dach nad kortem centralnym i wznowiono pojedynek.
Jeśli Federer zdobędzie w Londynie tytuł, będzie to jego 21. wielkoszlemowy triumf. Zostanie wówczas samodzielnym rekordzistą - 20 razy zwyciężył Hiszpan Rafael Nadal, który tym razem nie startuje, a 19-krotnie najlepszy był Serb Novak Djokovic, który w ćwierćfinale zmierzy się z Węgrem Martonem Fucsovicsem
Czytaj więcej:
Dwie godziny i awans. Hurkacz w drugiej rundzie Wimbledonu
Wimbledon: Hurkacz awansował do 3. rundy. "Jestem na fali wznoszącej"
Wimbledon: Hurkacz po raz pierwszy w 1/8 finału Wielkiego Szlema
Brytyjska nastolatka w 1/8 finału Wimbledonu: "Muszę zrobić pranie"
Wimbledon: Miedwiediew rywalem Hurkacza w 1/8 finału
Koniec Wimbledonu dla Świątek. Polka przegrała z Ons Jabeur