Wielka Brytania "gotowa" do obniżenia poziomu zagrożenia Covid-19

W Wielkiej Brytanii wprowadzono system poziomów alarmowych Covid-19 - od 1 do 5, gdzie 1 to całkowity brak wirusa, a 5 stosowany jest w przypadku maksymalnego niebezpieczeństwa. Poziomy zagrożenia zależą od liczby przypadków zakażeń i wskaźnika "R", czyli współczynnika reprodukcji wirusa.
Obecnie Wielka Brytania znajduje się na poziomie czwartym, ale przemawiając na wczorajszej konferencji prasowej minister biznesu Alok Sharma Alok Sharma oznajmił, że celem rządu jest jak najszybsze przejście do trzeciego poziomu - informuje Metro.co.uk.
"Przez cały okres blokady byliśmy na poziomie czwartym. Dzięki społeczeństwu, które przestrzegało zasad dystansu społecznego, udało nam się obniżyć współczynnik R. Teraz jesteśmy w stanie rozpocząć ostrożne przechodzenie do 3. poziomu" - przyznał polityk.
Każdy poziom zagrożenia wiąże się z innym poziomem restrykcji. "Chcemy ostrożnie i stopniowo złagodzić ograniczenia, aby pozwolić ludziom powrócić do normalnego trybu życia, unikając przy tym katastrofalnego drugiego szczytu, który przytłacza NHS" - zaznaczył Sharma.
Jak podkreślił minister, jednym z pierwszych kroków jest umożliwienie osobom, które nie mogą pracować z domu, powrotu do pracy. Dodał, że pracownicy, którzy należą do tej kategorii, powinni konsultować się w tej sprawie ze swoimi przełożonymi.
Od 13 maja w Anglii obowiązują luźniejsze restrykcje dotyczące spotkań ze znajomymi i rodziną. Mieszkańcy mogą spotykać się z jedną osobą spoza ich gospodarstwa domowego pod warunkiem, że znajdują się na zewnątrz i dzieli ich dystans minimum 2 metrów.
Mogą także dowolnie często wychodzić z domu w celu aktywności fizycznej, ćwiczyć z jedną osobą, z którą nie mieszkają i jeździć do dowolnej otwartej przestrzeni w kraju, tzn. do parku narodowego, na plażę itp., ale tylko w granicach Anglii.
Czytaj więcej:
Rząd: Mieszkańcy Anglii powinni zasłaniać twarz w zamkniętych pomieszczeniach
Londyn: Jeśli ludzie będą ignorować zasady, parki zostaną zamknięte
Johnson przyznaje, że ludzie mogą być sfrustrowani restrykcjami
O 170 wzrosła liczba zmarłych na Covid-19, łącznie 34 636
Na Wyspach w tym tygodniu będzie cieplej niż na Ibizie