Większość mieszkańców UK nie ma szans na wzbogacenie. Nie pomogą nawet oszczędności życia

Autorzy badania stwierdzili, że w latach 2006-2008, czyli przed globalnym kryzysem finansowym, potrzebne było odkładanie przez 38 lat całych średnich zarobków, aby pracownik mógł znaleźć się w najbogatszej grupie społeczeństwa. Do lat 2020-2022 ta różnica się pogłębiła - potrzeba by było równowartości 52 lat zarobków.
"Różnice majątkowe w Wielkiej Brytanii są obecnie tak duże, że typowy pracownik zatrudniony na pełen etat, oszczędzający wszystkie swoje zarobki przez całe życie zawodowe, nadal nie byłby w stanie osiągnąć szczytu drabiny bogactwa" - tłumaczy Molly Broome, starsza ekonomistka w Resolution Foundation i główna autorka raportu.
Różnica między majątkiem przeciętnego obywatela a osobami najbogatszymi wynosiła 1 mln funtów w latach 2006-08, ale w ujęciu realnym wzrosła do 1,3 mln funtów w latach 2020-22, jak wynika z danych fundacji.
"Te różnice są podwójnie niepokojące, ponieważ mobilność majątkowa w Wielkiej Brytanii jest niska – osoby, które zaczynają życie w bogactwie, zazwyczaj pozostają bogate i odwrotnie" - dodaje Broome.
Według raportu, tak zwane "pasywne" zyski, wynikające ze wzrostu cen nieruchomości i zmian w wycenach emerytur, były głównymi czynnikami pogłębiającej się luki majątkowej od 2010 roku.
Badania pokazują, że zyski te zazwyczaj trafiały do starszych gospodarstw domowych posiadających nieruchomości, pogłębiając tym samym międzypokoleniowy podział majątku. Średnia luka majątkowa między osobami w wieku od 30 do 60 lat wzrosła realnie ponad dwukrotnie, ze 135 000 funtów w latach 2006–2008 do 310 000 funtów w ostatnich latach.
Występowały również wyraźne różnice regionalne, przy czym średni poziom majątku w latach 2020–2022 wyniósł 290 000 funtów w południowo-wschodniej Anglii, gdzie ceny nieruchomości zazwyczaj gwałtownie rosły - w porównaniu ze 110 000 funtów na północnym wschodzie.
Podczas pandemii, gdy miliony pracowników korzystały z finansowanego przez podatników programu urlopowego, a ograniczenia związane z pandemią COVID-19 ograniczyły możliwości wydatków, wiele gospodarstw domowych było w stanie oszczędzać, powiększając swój majątek.
Jednak - jak się okazuje - gospodarstwa domowe o wyższych dochodach radziły sobie wówczas znacznie lepiej.
Czytaj więcej:
Emerytury w UK kosztują rząd coraz więcej. Co będzie dalej z ich waloryzacją?
UK: Rząd wzywa oszczędzających do inwestycji w rodzime przedsiębiorstwa
HMRC będzie surowszy wobec dłużników. Ściągnie podatki bezpośrednio z kont bankowych