Wayne Rooney: Zwycięstwo dla kibiców i trenera

"Czerwone Diabły" odrobiły straty z Pireusu (0:2) i zagrają w ćwierćfinale tych prestiżowych rozgrywek.

Swojej radości po efektownym zwycięstwie na Old Trafford nie krył jeden z liderów Manchesteru, Wayne Rooney. Anglikowi co prawda nie udało wpisać się na listę strzelców, ale jak zawsze zostawił na boisku sporo zdrowia.

"Zasłużyliśmy na to zwycięstwo i awans do ćwierćfinału. Chciałbym podziękować kibicom, którzy znakomicie wspierali nas zarówno podczas potyczki z Liverpoolem, jak i z Olympiakosem" - dziękował piłkarz.

"Spora część ekspertów i dziennikarzy nie dawała nam dużych szans, jednak pokazaliśmy, że Manchester nigdy się nie poddaje" - stwierdził po spotkaniu napastnik "Czerwonych Diabłów", Wayne Rooney.

"Ten sezon nie jest jeszcze stracony. Możemy pokusić się o dobry wynik w Lidze Mistrzów. Teraz nie ma już faworytów." - wyjaśnił Rooney.

"Na tym etapie każdy może zaskoczyć. Przed nami ciężkie mecze w Premier League. Czekamy na losowanie, ale skupiamy się też na rozgrywkach ligowych" - dodał reprezentant Anglii.