W UK stoją setki tysięcy opustoszałych domów. Na ich zgłaszaniu można nieźle zarobić

Jeden z mieszkańców Derbyshire zarobił prawie 3 000 funtów dzięki zidentyfikowaniu i zgłoszeniu długotrwale nieużywanych i zaniedbanych domów rozsianych w jego okolicy. To emerytowany policjant Roy Faulkes, który spacerując wciąż rozgląda się po okolicy - ale zamiast przestępców, poluje na opuszczone nieruchomości.

Zaczęło się od pustego domu na jego dawnym osiedlu. Powiadomił o nim lokalny council, ale jego zgłoszenie nie przyniosło żadnych rezultatów.

Prawie 15 lat później znalazł w mediach społecznościowych reklamę firmy o nazwie YouSpotProperty, która oferowała nagrodę każdemu, kto zgłosił informację o opuszczonym domu, który można byłoby kupić i użytkować.

Po otrzymaniu nagrody za swoje pierwsze zgłoszenie w postaci vouchera o wartości 20 funtów, nie zastanawiał się nad tym więcej aż do momentu, gdy 18 miesięcy później - dom został sprzedany, a on w nagrodę otrzymał 1 proc. ceny sprzedaży, co dało mu kwotę 2 350 funtów.

Do tej pory otrzymał już kolejne 25 voucherów (o równowartości 500 funtów) za zgłaszanie następnych domów.

Jak podaje organizacja Empty Homes Network, wartość pustostanów przekracza 465 miliardów funtów, co przekłada się mniej więcej na jedną na 16 nieruchomości.

W obliczu kryzysu mieszkaniowego oznacza to, że ponad ćwierć miliona nieruchomości stoi i niszczeje. Firmy takie jak YouSpotProperty starają się przywrócić je do użytku.

Nagroda za zgłoszenie nieruchomości do YouSpotProperty zaczyna się od bonu o wartości 20 funtów na zakupy w sklepach Amazon i M&S - jest ona przyznawana za "obiekty" spełniające konkretne kryteria firmy. (Do tej pory firma rozdała ich 8 189 - średnio 110 miesięcznie).

Jeśli następnie firma wykupi nieruchomość, przywracając ją do użytku, płaci "zgłaszającemu" 1 proc. ceny zakupu. Firma twierdzi, że każdego miesiąca wypłaca średnio siedem prowizji o wartości 1 proc.

Ben Radstone założył YouSpotProperty z myślą o skorzystaniu z największej siły wywiadowczej w UK - czyli społeczeństwa - aby pomóc w przywróceniu opuszczonych domów do użytku. Jak zauważa, istnieje niezliczona ilość powodów, dla których ludzie pozostawiają swoje domy, nie podejmując żadnych działań, a jeden przypadek może być bardziej skomplikowany od drugiego.

Oto porady Roya Faulkesa dotyczące identyfikacji opuszczonych nieruchomości, który - jak twierdzi - wykorzystuje swoje policyjne doświadczenie, gdy sprawdza, czy dana nieruchomość jest pustostanem. 

Jego zdaniem należy zwracać uwagę na następujące elementy:

• zaniedbane ogrody: na opuszczonych posesjach często pojawia się charakterystyczny krzew o nazwie budleja; rośliny te mogą wyrastać na podjazdach, a nawet blokować drzwi wejściowe,
• wizyta w dniu wywozu śmieci: warto wybrać się na obserwację w dniu wywozu śmieci - jeśli pojemniki nie zostały wystawione, istnieje duże prawdopodobieństwo, że nikt tam nie mieszka,
• zaniedbany wygląd nieruchomości: zzy na budynku odpryskuje farba, a okna są zabite deskami?