W Londynie cieplej niż w Grecji. Nadchodzi fala gorąca
Zgodnie z zapowiedziami synoptyków, którzy informowali, że tegoroczna jesień będzie wyjątkowo gorąca, nad Wyspy zmierza ciepły front atmosferyczny. Szacuje się, że w niektórych regionach słupki rtęci pokażą więcej stopni niż w Grecji.
Brytyjczycy przez ostatnie dni zmagali się m.in. z huraganami Helena, Ali oraz Branagh, które przyniosły do kraju silny wiatr, opady deszczu oraz doprowadziły do problemów komunikacyjnych i lokalnych podtopień. Na szczęście - według prognostyków - to już koniec niestabilnej pogody.
Ci, którzy przygotowali sobie już cieplejsze ubrania wierzchnie, będą musieli schować je do szafy - informuje serwis Mirror.co.uk. Temperatura w brytyjskiej stolicy w środę przekroczy 20 stopni C, a dzień później wyniesie nawet 22 stopnie. W tym samym czasie w Grecji spodziewana temperatura będzie o jeden stopień niższa.
Z dobrej pogody cieszyć się będą mogli również mieszkańcy południa, Walii oraz Midlands. W większości tych regionów temperatura powietrza wyniesie 20-21 st. C.
Zdaniem Met Office, to dopiero początek jesiennego ocieplenia - temperatury rzędu dwudziestu kilku stopni powinny utrzymać się nawet do końca października.
W gorszym położeniu zdają się być jedynie mieszkańcy północy - ciepły front atmosferyczny ominie m.in. Szkocję czy Irlandię Północną, gdzie średnia temperatur w najbliższych dniach zatrzyma się w okolicach 15 st. C. Spodziewane są również lokalne zachmurzenia.