W Liverpoolu - w zastępstwie Ukrainy - zaczął się konkurs Eurowizji

Wczoraj odbył się pierwszy półfinał, a jutro odbędzie się drugi. W pierwszym wystąpili reprezentanci 15 krajów, w drugim będzie ich 16 - z nich wyłonionych zostanie po 10 finalistów. Dołączą oni do przedstawicieli sześciu krajów, które mają już zapewniony udział w sobotnim finale - Ukrainy jako zeszłorocznego zwycięzcy, oraz Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii, Włoch i Hiszpanii jako finansujących w największym stopniu Europejską Unię Nadawców (EBU).
Reprezentantka Polski, Blanka, wystąpi w drugim półfinale.
Jak się szacuje, konkurs Eurowizji śledzi ponad 160 mln ludzi, co czyni ją najchętniej oglądanym cyklicznym wydarzeniem telewizyjnym na świecie innym niż sport. Szczególne emocje budzi w tym roku w Wielkiej Brytanii, co zrozumiałe, bo poprzednio kraj ten był gospodarzem konkursu ćwierć wieku temu.
Here they are! Tonight's 10 qualifiers ðð·ð²ð©ð¨ðð«ð®ð¨ð¿ð®ð±ðµð¹ð¸ðªð·ð¸ð³ð´ #Eurovision pic.twitter.com/AVEkIqiYZH
— Eurovision Song Contest (@Eurovision) May 9, 2023
Bilety na tegoroczny finał wyprzedały się w 36 minut, zaś na półfinały również w mniej niż godzinę. Na każdy z koncertów w hali Liverpool Arena dostępnych w sprzedaży było około 6 000 biletów, bo 3 000 zarezerwowano dla ukraińskich uchodźców przybyłych do Wielkiej Brytanii.
W tym roku wprowadzono pewne zmiany w ocenie piosenek, które mogą wpłynąć na rezultaty. W półfinałach głosować będą tylko telewidzowie z poszczególnych krajów, bez udziału profesjonalnego jury, natomiast w finale o przyznaniu punktów będą decydować zarówno widzowie, jak i jurorzy z branży muzycznej. Po raz pierwszy głos będą mogli oddać też widzowie z krajów niebiorących udziału - jako "reszta świata".
Za faworytkę tegorocznej Eurowizji uchodzi reprezentantka Szwecji Loreen, która już raz - w 2012 r. - wygrała konkurs, ale wysoko oceniane są też szanse przedstawicieli Finlandii, Ukrainy, Francji, Norwegii, Hiszpanii i Austrii. Media w Wielkiej Brytanii uważają, że reprezentantka tego kraju Mae Muller powinna łatwo znaleźć się w pierwszej dziesiątce.
Czytaj więcej:
Wielka Brytania: Liverpool gospodarzem Eurowizji w 2023 r. w imieniu Ukrainy
W Liverpoolu na czas Eurowizji stanie pomnik w hołdzie Ukrainie
Finał Eurowizji w Liverpoolu będzie transmitowany w kinach w całym kraju
Ranking BBC nie daje polskiej piosence szans na sukces w konkursie Eurowizji
Eurowizja 2023 w UK coraz bliżej
Brytyjscy posłowie chcą upewnić się, że Rosja nie zakłóci głosowania w czasie Eurowizji