UK: Prawnicy zablokowali deportację 43 z 50 przestępców z Jamajki
Deportację pozostałych 43 zablokowali prawnicy, składając - często na kilka godzin przed odlotem - apelację.
Jak oświadczyło ministerstwo, osoby, które deportowano, zostały w przeszłości skazane za takie przestępstwa jak gwałty, przestępstwa seksualne wobec nieletnich, napaści czy posiadanie broni; nikt z nich nie urodził się na terytorium Wielkiej Brytanii i wszyscy są obywatelami Jamajki.
Wskazano jednocześnie, że ci, których deportację zablokowali prawnicy, zostali skazani łącznie na 245 lat więzienia za m.in. zabójstwa, usiłowanie zabójstw, gwałty, przestępstwa seksualne wobec nieletnich, napaści z bronią w ręku i przestępstwa związane z narkotykami. Wszyscy zostali skazani na przynajmniej 12 lat więzienia, zatem zgodnie z prawem kwalifikują się do deportacji. Ministerstwo podkreśliło, że w przypadku 18 z tych 43 osób prawnicy złożyli apelację w ciągu mniej niż 24 godzin przed planowanym odlotem samolotu.
Z kolei aktywiści sprzeciwiający się deportacjom skazanych argumentowali, że część osób, która miała zostać deportowana, przybyła do Wielkiej Brytanii jako dzieci, a od czasu, gdy zakończyli odsiadywanie wyroku minęło już nawet kilka lat; w niektórych przypadkach po wyjściu z więzienia założyli rodziny i zaczęli prowadzić normalne życie.
Premier Boris Johnson i minister spraw wewnętrznych Priti Patel wielokrotnie wskazywali, że lewicowi aktywiści i prawnicy skutecznie utrudniają deportację zagranicznych przestępców, składając po kilka razy i w ostatniej chwili odwołania od decyzji o odesłaniu danej osoby do jej kraju pochodzenia. Do podobnej sytuacji doszło w grudniu zeszłego roku, gdy samolotem, którym miało zostać odesłanych na Jamajkę również 50 jej obywateli, odleciało ostatecznie 13 osób.
Czytaj więcej:
Imigranci oczekujący na deportację trafiają do brytyjskich więzień
77-letnia Polka jedną z ostatnich ocalałych z Holokaustu w UK. Teraz obawia się deportacji