Menu

UK: "Bransoletka" na nodze zamiast więzienia? Kontrowersyjna propozycja ministra więziennictwa

UK: "Bransoletka" na nodze zamiast więzienia? Kontrowersyjna propozycja ministra więziennictwa
Nadajnik zamontowany na przegubie dłoni lub na nodze, potocznie nazywany "bransoletką", umożliwia skazanym uczestniczenie podczas odbywania kary w życiu zawodowym i rodzinnym. (Fot. Getty Images)
Ponad 30 firm, w tym Microsoft i Google, spotkało się wczoraj z rządem, aby zbadać, w jaki sposób technologia może pomóc skuteczniej monitorować przestępców w społeczności i zwalczać przemoc w więzieniach. Zdaniem ministra więziennictwa Jamesa Timpsona, w przyszłości więcej przestępców może zostać oznaczonych nadajnikiem zamiast trafiać do więzienia.

Minister twierdzi, że oznaczanie większej liczby osób nadajnikiem zamontowanym na przegubie dłoni lub na nodze, potocznie nazywanym "bransoletką" - zamiast wysyłania ich do więzienia - może być potencjalną alternatywną karą za popełnione przestępstwo.

Tymczasem krytycy tego rozwiązania przypominają, że Timpson już wcześniej twierdził, iż "tylko jedna trzecia" więźniów powinna przebywać w więzieniu.

"Nie uważam, żebym był łagodny wobec przestępstw" – odpiera te zarzuty szef służb więziennych w obszernym wywiadzie dla BBC. Dodaje, że jest pasjonatem resocjalizacji przestępców w więzieniu, aby nie popełniali kolejnych przestępstw po wyjściu na wolność.

Jednak 38,3% dorosłych przestępców w Anglii i Walii ponownie popełnia przestępstwo w ciągu roku od wyjścia z więzienia.

"Jak możemy zmniejszyć liczbę recydywistów? Jak radzimy sobie z uzależnieniem od narkotyków, problemami ze zdrowiem psychicznym, faktem, że ludzie opuszczają więzienie nie wiedząc, gdzie mieszkać, nie mając pracy? To również bardzo ważna część mojej pracy" — wskazuje minister więziennictwa.

Były dyrektor generalny Timpson Group, która świadczy usługi dorabiania kluczy i naprawy butów, jest znany z zatrudniania byłych przestępców i przewodniczył fundacji Prison Reform Trust.

Stanowisko w Ministerstwie Sprawiedliwości objął w lipcu ubiegłego roku, gdy system karny w Anglii i Walii był bliski załamania. Więzienia były pełne, a kilka miesięcy później tysiące więźniów zostało zwolnionych przed terminem w ramach planu awaryjnego, mającego na celu złagodzenie przeludnienia i zwolnienie miejsca.

Sprawa ta obiła się szerokim echem w całym kraju i wzbudziła szereg kontrowersji - szczególnie gdy okazało się, że niektórzy zwolnieni więźniowie nie mieli założonej "bransoletki", choć zgodnie z wyrokiem powinni.

Więzienia wciąż znajdują się w stanie kryzysu, mając mniej niż 1 000 wolnych miejsc i ponad 88 000 osób w areszcie w Anglii i Walii, a liczba napaści na personel więzienny jest najwyższa od dekady, w 2024 r. odnotowano ich 10 605.

Rząd zlecił niezależny przegląd wyroków w celu zbadania alternatyw dla więzienia w celu złagodzenia przeludnienia. Przegląd zapewni długoterminowe rozwiązania dla systemu wymiaru sprawiedliwości i zbada stosowanie alternatyw dla więzienia oraz stosowanie grzywien.

Rozważone zostanie również zwiększenie liczby osób z założonymi elektronicznymi urządzeniami monitorującymi w Anglii i Walii. Na dzień 30 czerwca 2024 r. liczba ta wyniosła 20 893, co stanowi wzrost o 17% w porównaniu z rokiem poprzednim.

Obecnie do monitorowania przestępców stosuje się trzy rodzaje znaczników na kostkach: alkohol, GPS i znaczniki godziny policyjnej. Nowe badanie sugeruje, że znaczniki monitorujące godzinę policyjną zmniejszają recydywę o 20%.

Czytaj więcej:

Więźniowie w Anglii i Walii mogą uzyskać prawo do przedterminowego zwolnienienia za punkty

UK: Więźniowie będą umieszczani w policyjnych celach. Wszystko przez przeludnione więzienia

UK: Przestępcy, którzy odmawiają stawienia się na ogłoszeniu wyroku, będą dodatkowo ukarani

    Kurs NBP z dnia 09.05.2025
    GBP 5.0002 złEUR 4.2414 złUSD 3.7681 złCHF 4.5389 zł

    Sport