Turcja: 22 zabitych w trzęsieniu ziemi
Do trzęsienia ziemi doszło o godz. 20:55 czasu miejscowego. Epicentrum znajdowało się w pobliżu miasteczka Sivrice we wschodniej części prowincji Elazig, ok. 550 km na wschód od stołecznej Ankary.
Agencja ds. klęsk żywiołowych podała, że trzy osoby zginęły w prowincji Elazig i trzy w sąsiedniej prowincji Malatya. Portal Cumhuriyet napisał, że ranne zostały tam 84 osoby. Oficjalne źródła nie potwierdziły tej informacji.
Turecki minister spraw wewnętrznych Suleyman Soylu poinformował w telewizji NTV, że trwa akcja ratunkowa na miejscu zawalonego kilkupiętrowego budynku w mieście Maden w Elazig. Cuma Telceken z lokalnych władz przekazał, że pod dwoma zawalonymi budynkami w Maden może znajdować się siedem osób.
Minister poinformował też, że cztery lub pięć budynków zawaliło się w Sivrice. Tam też zostały ranne dwie osoby.
Szef resortu obrony Hulusi Akar powiedział dziennikarzom, że nie ma informacji o ofiarach śmiertelnych w Sivrice, ale w trzęsieniu ziemi mogli zginąć mieszkańcy wiejskich obszarów wokół miasteczka. Zapewnił, że żołnierze pozostają w stanie gotowości. Na miejsce wysłano grupy ratowników - podała agencja Anatolia.
Wstrząsy oprócz Turcji były odczuwane też w Iraku, Syrii, Libanie, Izraelu.
Później wystąpiło kilka wstrząsów wtórnych, których siłę szacuje się na 5,1-5,4.
"Było strasznie, przewróciły się na nas meble. Uciekliśmy na zewnątrz" - wyznała agencji AFP Melahat Can, mieszkanka miasta Elazig.
Turecka agencja zarządzania kryzysowego podała, że trzęsienie ziemi miało moc 6,8. Europejsko-Śródziemnomorskie Centrum Sejsmologiczne (EMSC) oszacowało jego siłę na 6,9, a tureckie centrum sejsmologiczne Kandilli - na 6,5.
W 2010 roku w trzęsieniu ziemi w prowincji Elazig zginęły 42 osoby, a kilkadziesiąt zostało rannych. Siłę wstrząsów oceniono wtedy na 6,1. Potem nastąpiło jeszcze ponad 30 wstrząsów wtórnych, z których najsilniejszy oszacowano na 5,5.
Czytaj więcej:
Trzęsienie ziemi koło Florencji: Panika i uszkodzone budynki
Włochy: Ponad 16 tys. wstrząsów sejsmicznych w 2019 r.
Trzęsienie ziemi w Anglii. "To było jak eksplozja"