Trener Hull: Liga najważniejsza, ale mecz z Chelsea wydarzeniem
Faworyt dzisiejszego spotkania wydaje się oczywisty - Chelsea zajmuje czwarte miejsce w angielskiej ekstraklasie, a "Tygrysy" są dwunaste w Championship, czyli klasę niżej. Szkoleniowiec Hull City obiecuje jednak walkę.
"Zamierzamy pokazać dobrą grę. Nie jest tajemnicą, że liga jest dla nas najważniejsza, ale taki mecz będzie dla nas dobrą okazją, więc chcemy się pokazać" - stwierdził McCann.
Jak zapewnił, jego zespół nie będzie tylko czekać na ataki rywali.
"Jedną rzeczą, którą mogę obiecać fanom, jest to, że postaramy się grać ofensywnie. Nie będziemy siedzieć. Zamierzamy być agresywni, grać z dużą energią i presją. To Puchar Anglii, nauczyłem się w przeszłości i na poprzednich błędach, że jeżeli się cofnie i będzie czekać na okazje, to takie szanse nie pojawią się przeciwko drużynom Premier League" - dodał trener.
Dzisiaj Southampton FC Jana Bednarka podejmie prowadzony przez Jose Mourinho Tottenham Hotspur.
Zdecydowany lider Premier League Liverpool zmierzy się natomiast w niedzielę na wyjeździe z trzecioligowym Shrewsbury Town FC.
W poprzedniej rundzie Liverpool, mimo nieobecności w składzie wielu czołowych piłkarzy, wyeliminował Everton. "The Reds" pokonali u siebie lokalnego rywala 1:0 po golu nastolatka Curtisa Jonesa.
Broniący trofeum Manchester City, wicelider Premier League, podejmie w niedzielę występujący klasę niżej londyński Fulham FC.
W finale poprzedniej edycji Pucharu Anglii "The Citizens" pokonali Watford aż 6:0.