Thierry Henry wraca do pracy. Będzie trenować klub z MLS
42-letni Henry doskonale zna tamtejszą ligę. W latach 2010-14 grał w New York Red Bulls, ale ostatnio pracował jako trener w AS Monaco.
Po kilku tygodniach - w styczniu 2019 - współpraca się zakończyła, bo klub uznał, że wyniki były niezadowalające. Wygrał zaledwie cztery z 20 meczów i drużyna znalazła się w strefie spadkowej z Ligue 1.
"Bardzo dobrze wspominam okres mojej gry w MLS i cieszę, że będę częścią Montreal Impact" - skomentował były gracz m.in. Barcelony, Juventusu Turyn, Monaco, Arsenalu Londyn.
Wielkie nadzieje wiążą z jego przyjściem także działacze. "Henry wskrzesi nową energię. Podziela naszą wizję rozwoju i pomoże nam w osiągnięciu założonych celów - zarówno tych na, jak i poza boiskiem" - powiedział prezes klubu Kein Gilmore.