Szkoccy laburzyści: Ponad 60 tys. nieruchomości zagrożonych przejęciem przez banki
Analiza danych przeprowadzona przez Scottish Labour wykazała, że dokładnie 61 410 gospodarstw domowych w Szkocji będzie miało trudności ze spłatą zadłużenia, co naraża je na większe ryzyko utraty własnego domu. Dane opierają się na prognozach Bank of England sprzed zeszłotygodniowej podwyżki stóp procentowych.
Partia wezwała zarówno rządy Szkocji, jak i Wielkiej Brytanii do większego wspierania landlordów zagrożonych utratą płynności finansowej.
"Stres i niepokój, z którymi borykają się obecnie właściciele domów, są czymś bardzo namacalnym. Brak reakcji ze strony rządu powoduje, że ludzie ci nie mają już miejsca, do którego mogliby udać się po pomoc" - zwrócił uwagę rzecznik Scottish Labour, Mark Griffin.
"Ludzie widzą na własne oczy, jak ich miesięczne raty kredytów hipotecznych rosną do absurdalnie wysokich poziomów. W tym samym czasie słuch niemal zaginął po torysach i politykach SNP. Nie mają żadnego długoterminowego planu dla landlordów" - dodał.
"Nie możemy sobie pozwolić na to, aby po prostu stać z boku i pozwolić ludziom na walkę w samotności. Tylko Partia Pracy ma gotowy plan wspierania ludzi w czasie kryzysu, zmuszając banki do wsparcia właścicieli domów oraz prowadząc do przebudowania polityki" - podkreślił.
"Wywołana do tablicy" partia SNP przekazała ustami swojego rzecznika, że winę za obecny stan rzeczy ponoszą torysi, a lider laburzystów im pomaga. "Popiera m.in. Brexit, który doprowadził do wyższej inflacji" - wskazano.
Sam rzecznik Downing Street oznajmił z kolei, że "rząd wspiera społeczeństwo poprzez walkę z inflacją". "Naszym celem jest powrót do poziomu 2 proc. rocznie" - wyjaśnił.
Czytaj więcej:
Media: Ceny nieruchomości spadają najszybciej od 14 lat
Wobec banków oferujących najniższe oprocentowanie lokat w UK "zostaną wyciągnięte konsekwencje"
Londyn: Koszty wynajmu domów doprowadzają rodziny do ubóstwa
Bank Anglii podniósł stopę procentową. Koszt kredytów jest najwyższy od 15 lat