Menu

Szef brytyjskiej komisji spraw zagranicznych: Samoloty nie powinny latać nad Białorusią

Szef brytyjskiej komisji spraw zagranicznych: Samoloty nie powinny latać nad Białorusią
Samolot zmuszono do awaryjnego lądowania tylko po to, by aresztować znajdującego się na pokładzie białoruskiego działacza opozycji... (Fot. Getty Images)
Przewodniczący komisji spraw zagranicznych brytyjskiej Izby Gmin Tom Tugendhat wezwał dzisiaj wszystkie cywilne linie lotnicze do zaprzestania lotów nad Białorusią po - jak to ujął - 'akcie piractwa powietrznego' ze strony Alaksandra Łukaszenki.
Reklama
Reklama

"Musimy powstrzymać wszelkie samoloty przed przelatywaniem nad Białorusią. To jest akt piractwa powietrznego połączony z porwaniem, a w końcu prowadzący do uprowadzenia" - stwierdził Tugendhat w Radiu Times.

"Kolejną rzeczą, którą musimy zrobić, to nałożyć bardzo surowe sankcje na reżim Łukaszenki" - podkreślił.

Wczoraj samolot linii Ryanair lecący z Aten do Wilna został zmuszony do lądowania w stolicy Białorusi Mińsku wskutek nieprawdziwej informacji o ładunku wybuchowym na pokładzie. Na lotnisku w Mińsku białoruskie władze zatrzymały opozycyjnego aktywistę, dziennikarza i blogera Ramana Pratasiewicza, który był na pokładzie. Władze Białorusi potwierdziły, że poderwały myśliwiec MiG-29 do pasażerskiej maszyny.

Działania Białorusi potępiło w niedzielę wiele państw, w tym Polska, zarzucając jej władzom złamanie prawa międzynarodowego, piractwo, "terroryzm państwowy" i "porwanie samolotu".

Czytaj więcej:

Samolot Ryanair "siłą zmuszony do lądowania w Mińsku"

Kontrolerzy z Mińska "grozili zestrzeleniem" samolotu Ryanair

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.11.2024
    GBP 5.1751 złEUR 4.3085 złUSD 4.0907 złCHF 4.6238 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama