Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Świątek zaczyna sezon w Adelajdzie, a Hurkacz od drużynowego ATP Cup

Świątek zaczyna sezon w Adelajdzie, a Hurkacz od drużynowego ATP Cup
Hubert Hurkacz zaczyna sezon już dzisiaj. (Fot. CHRISTOPHE ARCHAMBAULT/AFP via Getty Images)
Tenisistka Iga Świątek nowy sezon zacznie od turnieju WTA w szczęśliwej dla niej ostatnio Adelajdzie. Hubert Hurkacz z kolei pierwszy mecz rozegra już dzisiaj - jako reprezentant kraju w drużynowym ATP Cup w Sydney.
Reklama
Reklama

Świątek w poprzednim sezonie triumfowała w Adelajdzie, ale w zawodach rangi 250 i był to jej trzeci start w kończącym się roku. Z powodu pandemii COVID-19 kalendarz cyklu WTA zmieniał się na przestrzeni ostatnich dwóch lat i w 2021 r. był w nim tylko jeden turniej w Adelajdzie, który zaplanowano zaraz po Australian Open.

Teraz w programie na styczeń są dwie imprezy w tym mieście i obie odbędą się przed wielkoszlemowymi zmaganiami w Melbourne. Już w poniedziałek ruszy ten bardziej prestiżowy - o randze 500, który wraca do kalendarza po rocznej przerwie. To właśnie w nim weźmie teraz udział 20-letnia tenisistka z Raszyna, której pozycja przez ostatnie 12 miesięcy jeszcze wzrosła.

Po tym występie dziewiąta rakieta świata przeniesie się do Sydney, by zagrać w kolejnej imprezie "500". Potem triumfatorka wielkoszlemowego French Open 2020 zawita do Melbourne, gdzie 17 stycznia rozpocznie się Australian Open.

Iga Świątek trenuje obecnie pod okiem Tomasza Wiktorowskiego, byłego szkoleniowca Agnieszki Radwańskiej. (Fot. Getty Images)

W przypadku Świątek w ostatnich tygodniach zaszła jedna duża zmiana. Na początku grudnia niespodziewanie ogłoszono, że zakończyła wieloletnią współpracę z trenerem Piotrem Sierzputowskim. Obecnie przygotowuje się do sezonu pod okiem Tomasza Wiktorowskiego. Jak na razie nie podano, czy były szkoleniowiec Agnieszki Radwańskiej zostanie w sztabie zawodniczki z Raszyna na stałe.

Świątek ma za sobą długi okres startów, po którym nie miała zbyt wiele czasu na odpoczynek. Jeszcze w listopadzie rywalizowała bowiem w kończącym sezon turnieju masters WTA Finals.

"Jestem ciekawa, czy zachowam energię do końca roku, skoro miałam zaledwie tydzień wolnego w przerwie międzysezonowej. Kiedy zaczynałyśmy w 2021 roku, to wszystkie byłyśmy dość świeże, bo w 2020 zagrałyśmy tylko parę turniejów. Mijający rok był bardziej intensywny, z wszystkimi tymi podróżami, ponieważ kalendarz nie był skonstruowany tak jak zazwyczaj. Nie było to wygodne. Zastanawiam się, czy da to o sobie znać w przyszłym roku" - zaznaczyła Polka, cytowana przez stronę WTA.

Intensywny rok ma też za sobą Hurkacz, który również zakwalifikował się do kończącej sezon imprezy - ATP Finals. Wrocławianin w trakcie przełomowych 12 miesięcy wygrał trzy turnieje ATP oraz dotarł do półfinału wielkoszlemowego Wimbledonu. W efekcie wdarł się do czołowej dziesiątki światowej listy i obecnie jest sklasyfikowany na dziewiątej pozycji.

24-letni zawodnik po raz pierwszy w nowym sezonie na kort wyjdzie już dzisiaj. W Nowy Rok odbywa się bowiem mecz grupy D Polska - Grecja w ATP Cup. Hurkacz po raz drugi bierze udział z drużyną narodową w tej imprezie, poprzednio miało to miejsce w 2020 roku. Teraz towarzyszą mu Kamil Majchrzak, Kacper Żuk, Szymon Walków oraz Jan Zieliński. W kolejnych spotkaniach turnieju w Sydney biało-czerwoni zmierzą się z Gruzinami i Argentyńczykami. Hurkacz po tym występie zamierza nieco odpocząć i spokojnie potrenować przed Australian Open.

Czytaj więcej:

Hurkacz dziewiąty, Świątek jedenasta na tenisowych listach płac w 2021 roku

Trener Igi Świątek: Sezon 2021 był naprawdę bardzo udany

ATP Cup: Polska w grupie z Grecją, Argentyną i Gruzją; Serbia z Djokovicem

Australian Open: Na liście startowej Djokovic, Świątek, Hurkacz, nie ma Sereny Williams

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 16.05.2024
    GBP 4.9679 złEUR 4.2617 złUSD 3.9195 złCHF 4.3445 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama