Skromne zwycięstwo Manchesteru City

Jedyną bramkę zdobył w 35. minucie Belg Kevin De Bruyne.
Do kadry meczowej gospodarzy powrócił Norweg Erling Haaland, który z powodu kontuzji pauzuje od 30 marca.
Król strzelców Premier League w dwóch poprzednich sezonach w pewnym momencie podniósł się z ławki i rozpoczął rozgrzewkę, ku radości na trybunach, ale ostatecznie nie pojawił się na boisku.
Manchester City awansował na trzecie miejsce w tabeli z dorobkiem 64 punktów. O trzy więcej ma wicelider - Arsenal Londyn, którego piłkarzem jest Jakub Kiwior.
"Kanonierzy" w sobotę podejmą AFC Bournemouth. Tytuł ma już zapewniony Liverpool - 82 pkt. Podopieczni holenderskiego trenera Arne Slota jutro zagrają w Londynie z Chelsea.
Walka o miejsca w pierwszej piątce, premiowane awansem do Ligi Mistrzów, jest wciąż zacięta. Zaangażowane w nią są także Chelsea, Nottingham Forest - po 60 pkt oraz Aston Villa Birmingham Matty'ego Casha - 57 pkt.
Czytaj więcej:
Premier League: 20. mistrzostwo Liverpoolu
Puchar Anglii: Trzeci z rzędu awans Manchesteru City do finału