Sensacyjna wygrana Krzysztofa Bieguna!

Rozpoczęcie rywalizacji uniemożliwiał silny, zmienny wiatr. Przez złą pogodę zrezygnowano z serii próbnej, a pierwsze skoki konkursowe - zamiast o godz. 13:30 (czasu lokalnego) - rozpoczęły się dopiero o 15:15.

Jako piąty skakał Biegun i poleciał na odległość 142,5 metra. Wtedy sędziowie zdecydowali o obniżeniu belki. Później już nikt nie zbliżył się do wyniku młodego Polaka, a drugi w konkursie, Andreas Wellinger, wylądował "dopiero" na 132. metrze.

Wkrótce okazało się, że ten jeden rewelacyjny skok wystarczył, żeby pochodzący ze Szczyrku 19-letni zawodnik wygrał cały konkurs, ponieważ druga seria została odwołana. Co więcej, ze skoków w pierwszej turze dobrowolnie zrezygnowali Anders Bardal i Gregor Schlierenzauer.

W konkursie bardzo dobrze spisali się także pozostali Polacy. 136 metrów Piotra Żyły dało mu 5. miejsce. Tuż za nim wylądował Maciej Kot (132 m), Jan Ziobro (134,5 m) był 9., a Dawid Kubacki (125,5 m) - 22.

Szczęścia zabrakło natomiast Kamilowi Stochowi, który oddał skok w fatalnych warunkach, co przełożyło się na odległość - poleciał tylko 117 metrów i zajął 37. miejsce. Z kolei Stefan Hula miał zbyt luźny strój, za co został zdyskwalifikowany.