Rząd opublikował wytyczne jak zapobiegać zakażeniu w miejscach pracy
Pierwszy etap znoszenia restrykcji rozpocznie się jutro. W nim zachęcane do powrotu mają być zwłaszcza osoby pracujące na budowach, w fabrykach i na zewnątrz, przy czym rząd zastrzega, że powrót do pracy jest możliwy tylko, jeśli zostaną stworzone odpowiednie warunki.
Rządowe wytyczne podzielono na siedem części, w których wyjaśniono jakie kroki muszą podjąć pracodawcy w przypadku siedmiu głównych typów wykonywanych zajęć.
W przypadku prac wykonywanych głównie na zewnątrz, np. w budownictwie czy rolnictwie, nie są wymagane dodatkowe środki ochrony osobistej, jak maseczki na twarz, poza tymi, które i tak były konieczne, np. kaski ochronne na budowach. Należy natomiast zwiększyć liczbę wejść, zróżnicować godziny przybywania do pracy, ograniczyć wejście osób z zewnątrz. Tereny budowy czy rolne powinny być podzielone na sektory, by ograniczyć kontakt między poszczególnymi zespołami pracowników, a tam gdzie to możliwe, pracownicy powinni wykonywać jeden typ zajęcia dziennie, by zmniejszyć ilość dotykanych przez nich narzędzi i maszyn. Te zaś powinny być odkażane po każdym użyciu.
Wytwarzanie i przetwórstwo żywności również nie wymaga środków ochrony osobistej poza te, które i tak już były konieczne. Zalecono natomiast, by pracownicy podzieleni byli na stałe zmiany, tak aby zmniejszyć możliwość przekazania wirusa, by nie przekazywać bezpośrednio używanych wspólnie narzędzi oraz by dostawy były rzadsze, ale większe, co pozwoli ograniczyć kontakty z osobami z zewnątrz.
Pracownicy biurowi w miarę możliwości nadal powinni pracować z domu, a jeśli to nie jest możliwe, powinny być zróżnicowane godziny rozpoczynania i zakończenia pracy, a także przerw na lunch, by ograniczyć możliwość gromadzenia się osób. Na korytarzach powinien być wprowadzony ruch jednokierunkowy, a biurka - rozsunięte, tak by zachować odległość dwóch metrów między osobami, a jeśli to nie jest możliwe, należy ustawić ekrany bądź przegrody, by oddzielić pracowników. Należy unikać przechodnich biurek, a w przypadku firm, gdzie to niemożliwe, jak np. obsługa infolinii, pomiędzy zmianami sprzęt i biurka muszą być odkażane.
W przypadku sklepów - zarówno tych, które cały czas pozostawały otwarte, jak spożywczych, supermarketów i aptek, jak i pozostałych, które będą mogły zostać otwarte najwcześniej od 1 czerwca, należy określić maksymalną liczbę klientów pozwalającą na utrzymywanie między nimi odległości dwóch metrów i pilnować, by nie była ona przekraczana. Na podłogach powinny być umieszczone oznaczenia odległości, zwłaszcza w kolejkach do kas. Należy zrezygnować z usług, których nie można bezpiecznie wykonywać bądź wymagają bliskiego kontaktu z klientami, a także rozważyć, czy przymierzalnie są niezbędne, a jeśli są - to powinny być odkażane po każdym użyciu. Konieczne jest zapewnienie możliwości dokonywania płatności zbliżeniowych.
Firmy transportowe, kurierskie i przewozowe powinny rozważyć, czy działalność, w której nie można wprowadzić dystansowania społecznego, jest niezbędna. Ponadto zalecane jest, by w samochodach, którymi jeździ więcej pracowników, oddzielić ich ekranami lub przegrodami, stworzyć stałe zespoły, tak by zmniejszyć możliwość rozprzestrzeniania się wirusa, zmniejszyć kontakt z klientami w czasie odbioru bądź dostarczania przesyłek. Samochody powinny być odkażane pomiędzy użyciem przez kolejne osoby i musi być w nich wystarczająca ilość płynów lub chusteczek dezynfekujących, by pracownicy mogli umyć ręce po każdej dostawie.
W przypadku prac wykonywanych w domu innych ludzi, zarówno takich jak doraźne naprawy hydrauliczne czy elektryczne, jak i stałych jak sprzątanie czy opieka, należy ograniczyć kontakty na odległość mniejszą niż dwa metry, a jeśli to niemożliwe, unikać przebywania na wprost drugiej osoby, zamiast tego stać z jej boku. Tam, gdzie to możliwe, należy używać barier bądź ekranów oddzielających. Ponadto żadne prace nie mogą być wykonywane w domach osób poddających się izolacji - chyba że jest to konieczne ze względów bezpieczeństwa.
Puby i restauracje przynajmniej do 4 lipca mogą tylko wydawać jedzenie na wynos i w tym zakresie zalecane jest, by zainstalować w kuchni bariery pomiędzy poszczególnymi stanowiskami, a także między osobami wydającymi jedzenie a klientami, wyznaczyć oddzielne punkty odbioru dla dostawców. Zalecane jest także zachęcanie klientów do płatności bezgotówkowych albo zamówień internetowych.
Czytaj więcej:
"Pracujcie z domów i nie korzystajcie z transportu publicznego"
W UK pracownicy nisko wykwalifikowani częściej umierają na Covid-19
Brytyjski minister zdrowia: Musimy "odwołać" lato, szansa na wakacje niewielka