Rośnie liczba ataków seksualnych w szpitalach w UK

Jak przekazali aktywiści WRN, niektóre ze zgłoszeń "dotyczą tak przerażających przestępstw jak zbiorowy gwałt czy molestowanie dzieci".

Dane zebrano bezpośrednio na podstawie zgłoszeń dokonanych na policję. To z kolei oznacza, że mogą być one niepełne, ponieważ ataki seksualne często pozostają niezgłaszane organom ścigania.

Między styczniem 2019 r. a październikiem 2022 r. zgłoszono co najmniej 2 088 gwałtów i 4 451 napaści na tle seksualnym - średnio 33 tygodniowo.

Dane nie precyzują, czy przestępstwa zostały popełnione w placówkach NHS, czy prywatnych. Wynika z nich jednak, że aż co 7. incydent miał miejsce bezpośrednio na oddziale szpitalnym.

Zaledwie 4,1 procent przestępstw zakończyło się postawieniem podejrzanemu zarzutów lub wezwaniem go choćby na przesłuchanie.

Założycielka WRN Heather Binning podkreśliła, że "liczby te są wierzchołkiem góry lodowej" i dodała, iż "szpitale po prostu przestały być bezpieczną przestrzenią". "Są prawie jak targ dla przestępców seksualnych. To absolutnie przerażające" - dodała.