Rosja opuściła Wyspę Węży wskutek ukraińskich ataków. To znacząco zmienia sytuację na Morzu Czarnym
"30 czerwca 2022 r. rosyjskie ministerstwo obrony ogłosiło, że jego siły wycofały się z Wyspy Węży w północno-zachodniej części Morza Czarnego. Wyspa została zajęta przez Rosję pierwszego dnia inwazji i znajduje się przy głównych szlakach żeglugowych do Odessy i sąsiednich portów.
Ukraińskie Siły Zbrojne przeprowadziły w ostatnich tygodniach ataki na rosyjski garnizon przy użyciu pocisków i dronów. Ponadto użyły pocisków przeciwokrętowych, by powstrzymać rosyjskie okręty wojenne, próbujące dostarczać zaopatrzenie na wyspę.
Rosja najprawdopodobniej wycofała się z Wyspy Węży ze względu na izolację garnizonu i jego rosnącą podatność na ukraińskie uderzenia, a nie jako gest dobrej woli, jak twierdziła" - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
Latest Defence Intelligence update on the situation in Ukraine - 1 July 2022
— Ministry of Defence ð¬ð§ (@DefenceHQ) July 1, 2022
Find out more about the UK government's response: https://t.co/LarzZ93o7q
ðºð¦ #StandWithUkraine ðºð¦ pic.twitter.com/AK8aX1SBFi
Ukraińskie ataki na Wyspę Węży na Morzu Czarnym były skuteczne i zmusiły Rosjan do wycofania się – powiadomił podczas briefingu wczoraj generał Ołeksij Hromow, wiceszef głównego zarządu operacyjnego Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy.
Hromow zaznaczył, że wróg wycofał się, "nie wytrzymawszy ognia ukraińskiej artylerii, systemów rakietowych i lotnictwa". Informacje o sytuacji na wyspie, jak dodał generał, pochodzą z danych wywiadowczych.
Wskazał również, że obecnie sił ukraińskich nie ma na wyspie, lecz będą. "W planach kierownictwa wojskowego jest fizyczne zdobycie kontroli nad wyspą; obecnie kontrolujemy ją przy użyciu naszego uzbrojenia: artylerii, systemów rakietowych i lotnictwa" - poinformował Hromow.
Hromow dodał również, że armia ukraińska "zrobi wszystko, co jest możliwe", by można było wznowić eksport zboża przez akwen Morza Czarnego.
"Wyspa Węży to punkt strategiczny, a jej zdobycie znacząco zmienia sytuację na Morzu Czarnym. Nie gwarantuje bezpieczeństwa, nie gwarantuje, że wróg nie wróci. Ale to już znacznie ogranicza działania okupantów. Krok po kroku wypchniemy ich z naszego morza, ziemi i nieba" - podkreślił wczoraj prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w przemówieniu wideo na Facebooku.
Czytaj więcej:
Autor słów "rosyjski okręcie wojskowy: p... się" wrócił z rosyjskiej niewoli