Rishi Sunak określił Chiny jako największe wyzwanie dla globalnego bezpieczeństwa
Brytyjski premier pod koniec szczytu G7 w Japonii opisał Pekin jako "autorytarny" i "asertywny" - poinformował portal, przytaczając rozmowę brytyjskiego premiera z dziennikarzami na zakończenie szczytu. Sunak dodał, że "Chiny stanowią największe wyzwanie naszych czasów dla globalnego bezpieczeństwa i dobrobytu" i "są coraz bardziej autorytarne w kraju i asertywne za granicą".
"Będziemy współpracować jako G7 i inne kraje, aby upewnić się, że możemy zmniejszyć ryzyko i podatność łańcuchów dostaw (na politykę Chin), podjąć kroki niezbędne do ochrony przed wrogimi inwestycjami i zrobić to w sposób, który nie szkodzi sobie nawzajem" - zapowiedział Sunak.
Portal przypomniał, że w sobotę przywódcy G7 wydali twarde oświadczenie wobec Pekinu, w którym zgodzili się na dywersyfikację źródeł krytycznych minerałów i utworzenie nowej platformy koordynacyjnej w celu przeciwdziałania przymusowi gospodarczemu, a także potępili próby zmiany status quo na Morzu Południowochińskim.
Stanowisko przywódców obradujących w Hiroszimie wywołało krytyczną reakcję rzecznika chińskiego MSZ, który oskarżył kraje G7 o ingerowanie w wewnętrzne sprawy Chin.
Czytaj więcej:
Chiny krytycznie o współpracy Australii, USA i UK. "Idą niebezpieczną drogą"
Centrum Cyberbezpieczeństwa UK: Chiny dążą do dominacji technologicznej na świecie
Szef brytyjskiego MSZ: Izolowanie Chin jest sprzeczne z naszym interesem narodowym
Departament Stanu USA: Rosja i Chiny wśród krajów naruszających wolność religijną
Była premier UK na Tajwanie: "Reżimom totalitarnym takim jak Chiny nie można ufać"
Czcze gadanie, już cały ten lock down pomazał jak bardzo jesteśmy uzależnieni od komunistycznych Chin. Nawet paracetamolu nie było na Polkach bo nic się nie produkuje w tym kraju. Zalew chińskiego jednorazowego bardziewia.
A Indie to może nie zagrożenie? Kupują rope od Putina i odsprzedają z zyskiem.
Ale jak to powiedzieć jak się interesy ma w Indiach?
Dramat.
Sztuczne wojny, pandemie, wszystko to ma na celu wzbogaceniu drobnego odsetka ludzi.