Primark przygotowuje się do ponownego otwarcia w kwietniu
Primark jest jednym z nielicznych sklepów z branży odzieżowej, który wciąż nie oferuje sprzedaży online. Szacuje się, że w wyniku trwającego obecnie trzeciego lockdownu firma straciła £1,1 mld wpływów ze sprzedaży.
Wyjściem z finansowego impasu ma być skupienie się na sprzedaży zaległych ubrań i akcesoriów, które powinny być wyprzedane już rok temu. W ten sposób firma chce zarobić dodatkowe £400 mln.
Sieć dodała jednak, że niektóre produkty w sklepach będą przygotowane z myślą o nowym sezonie i odzwierciedlać mają trendy obecne w 2021 roku.
Według oficjalnych informacji, 12 kwietnia otwarte zostaną 153 sklepy w Anglii. 26 kwietnia firma chce z kolei otworzyć wszystkie placówki na terenie Szkocji.
Primark wielokrotnie był krytykowany za to, że nie prowadzi sprzedaży online, w czasie gdy konkurencyjne marki odnotowują rekordową sprzedaż przez internet. Sieć fast-fashion tłumaczy jednak za każdym razem, że model działalności firmy nie pozwala na taki zabieg i przeniesienie się do sieci oznaczałoby znaczny wzrost cen dla klientów.
Czytaj więcej:
Primark nie chce uruchomić sprzedaży online pomimo rekordowej straty
Boohoo kupił Debenhams, ale wszystkie sklepy sieci mają zostać zamknięte
Duże zmiany w branży odzieżowej w UK. Asos przejął kilka znanych marek
Wszystkie sklepy Dorothy Perkins, Wallis i Burton do zamknięcia