Premier League: Świetny mecz beniaminka. Fatalny start Arsenalu
Popularne "Pszczoły" objęły prowadzenie w 22. minucie, gdy do siatki "Kanonierów" trafił Hiszpan Sergi Canos. Wynik ustalił w 73. minucie reprezentant Danii Christian Norgaard, półfinalista niedawnych mistrzostw Europy.
"Jesteśmy na czele ligi!" - śpiewali uradowani fani beniaminka.
Pewnym usprawiedliwieniem porażki Arsenalu jest fakt, że we wczorajszy wieczór nie mogli wystąpić z powodów zdrowotnych czołowi napastnicy zespołu - Pierre-Emerick Aubameyang i Alexandre Lacazette.
Tytułu broni Manchester City. "The Citizens" wzmocnieni Jackiem Grealishem, sprowadzonym z Aston Villi za rekordową w Anglii kwotę 100 mln funtów, sezon ligowy rozpoczną jutro od wyjazdowego spotkania z Tottenhamem Hotspur. W inauguracyjnej kolejce ten mecz zapowiada się najciekawiej.
Czytaj więcej:
Arsenal podpisał kontrakt z reprezentantem Belgii
Liga angielska: Arsenal pozyskał White'a z Brighton za 50 mln funtów
Superpuchar UEFA: Trofeum dla Chelsea Londyn