Polski sąd: Dzieci z rodzin LGBT bez szans na obywatelstwo?

Naczelny Sąd Administracyjny rozpatrywał kasację kobiety mieszkającej w Wielkiej Brytanii, która twierdziła, że przez brak transkrypcji, czyli wpisania zagranicznego aktu urodzenia do polskich akt stanu cywilnego odmówiono jej dziecku nadania PESEL i wydania polskiego paszportu.

Sędziowie zadecydowali, że przeniesienie treści brytyjskiego aktu urodzenia dziecka do polskich ksiąg stanu cywilnego jest sprzeczne z polskim porządkiem prawnym.

W uzasadnieniu Uchwały NSA podkreślił, że "nabycie obywatelstwa polskiego przez dziecko urodzone za granicą nie może być uzależnione od wpisania – transkrypcji - zagranicznego aktu urodzenia do polskich akt stanu cywilnego".

"Rodzicami dziecka w prawie polskim mogą być tylko matka i ojciec; polskie ustawodawstwo nie zna innej kategorii rodzica" - wskazał w uzasadnieniu tej uchwały sędzia NSA Jacek Chlebny.

Jak przekazał podczas rozprawy przed sądem Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak. "są rzeczy, których nie przeskoczymy". Ocenił, że to ważne, aby mimo wszystko "dziecko uzyskało wszelkie dokumenty" i zapowiedział interwencję u ministra cyfryzacji, aby nadać mu PESEL.

Jak zauważają media, rozwiązanie to będzie miało charakter jedynie doraźny i nie wiadomo, jak wyglądać będzie procedura przyznawania numerów PESEL w przypadku kolejnych dzieci polskich rodzin LGBT. Zdaniem ekspertów, większość rodzin jednopłciowych z Polski będzie rezygnować z walki o obywatelstwo dla dzieci.