Polski minister obrony: Żołnierze nie śpią, by Polacy spali spokojnie
Służba na granicy to – jak wskazał minister obrony - ogromny wysiłek, ale Wojsko Polskie, co podkreślił, "nie raz pokazało, że sprosta różnym, nawet najtrudniejszym wyzwaniom". "Żołnierze cały czas szkolą się i przygotowują do działania w razie kryzysu, konfliktu, czy wojny" – przypomniał.
Zapewnił, że działania resortu nastawione są na to, by zapewnić żołnierzom jak najlepsze warunki służby.
Zaznaczył, że wsparcie okazywane żołnierzom przez obywateli jest ogromnie istotne.
"Do wsparcia naszych żołnierzy na granicy gorąco zachęcam" - dodał.
"Wszelkie gesty szacunku, życzliwości i pamięci bardzo ich cieszą i wzmacniają motywację. Oni przecież służą tam, żebyśmy my mogli spokojnie spać" - ocenił polski minister.
Tymczasem sytuacja na granicy z Białorusią wciąż jest bardzo niespokojna. Wśród migrantów chcących się przedostać do Polski obecnie przeważają iraccy Kurdowie, ale zdarzają się też Irakijczycy z innych prowincji.
"Każda doba zaczyna być podobna do drugiej" - tłumaczy rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. "Widzimy, że ten konflikt zaczyna być konfliktem obliczonym na zdecydowanie długi czas" - dodaje.
Jak jednak zastrzega, "nie zmienia to faktu, że reżim Łukaszenki nadal jest zainteresowany pozyskiwaniem nowych szlaków migracyjnych i nowych kierunków zapewniających kolejne fale migracji".
Czytaj więcej:
Szef MON: Dziękuję za to, że możemy liczyć na Wielką Brytanię
Brytyjczycy wyślą do Polski kolejnych żołnierzy
Ambasada RP w Niemczech: Codziennie dostajemy podziękowania dla Polski za obronę granic