Polscy imigranci w Wielkiej Brytanii zarabiają więcej niż rodowici Brytyjczycy

"Po przystąpieniu Polski, państw bałtyckich i innych krajów Europy Wschodniej do UE w 2004 roku Polacy stanowili ponad połowę migrantów z tego regionu do Wielkiej Brytanii" - zauważyli autorzy artykułu, dodając, że "wielu (Polaków - przyp. red.) podejmowało pracę w rolnictwie i hotelarstwie – branżach niewymagających znajomości języka i oferujących niskie wynagrodzenia. Inni, zgodnie ze stereotypem, pracowali jako samozatrudnieni budowlańcy i hydraulicy".
"Economist" podał, że w 2014 r. Polacy zarejestrowani jako dorośli posiadacze numeru ubezpieczenia społecznego zarabiali średnio o 15 proc. mniej niż osoby wychowane w Wielkiej Brytanii. Jednak od tego czasu sytuacja się zmieniła. Mediana wynagrodzeń zatrudnionych Polaków jest dziś nieco wyższa niż Brytyjczyków.
Zdaniem dziennikarzy tygodnika jednym z czynników stojących za tą zmianą jest podniesienie kwalifikacji zawodowych przez polskich imigrantów. "Spis z 2021 roku wykazał, że w Anglii i Walii mieszka 743 tys. osób urodzonych w Polsce, z czego 637 tys. zadeklarowało co najmniej dobrą znajomość języka angielskiego" - zauważano w artykule.
Co więcej, od 2017 r. liczba Polaków pracujących na Wyspach spadła o blisko jedną czwartą.
Ich zdaniem "jeśli Wielką Brytanię opuszczają głównie pracownicy o niższych dochodach, może to podnosić średnie zarobki tych, którzy zostali. Dane podatkowe tego nie pokazują, ale fala migracji po 2004 r. wyraźnie wygasła. Po Brexicie Polacy są objęci takimi samymi przepisami imigracyjnymi, jak obywatele krajów spoza UE. W 2023 r. pozwolenie na pracę otrzymało jedynie 1 200 Polaków".
W rozmowie z tygodnikiem wykładowca ekonomii z University College London, Christian Dustmann, stwierdził, że "Brytyjczycy i migranci spoza UE są stale zasilani przez młodsze roczniki, które zarabiają mniej, co obniża średnią. Tymczasem Polacy w Wielkiej Brytanii się starzeją, uczą języka i zdobywają doświadczenie. Ich dzieci urodzone w Wielkiej Brytanii są w danych klasyfikowane jako rodowici Brytyjczycy".
Informacje, na które powołał się tygodnik, pochodzą z danych HM Revenue and Customs. HMRC to brytyjski urząd skarbowy odpowiedzialny za pobór podatków, wypłatę niektórych świadczeń oraz egzekwowanie przepisów celnych i podatkowych.
Czytaj więcej:
Polscy emigranci w UK wysyłają do kraju mniej pieniędzy. Przodują rodacy w Niemczech
Polscy emigranci wyjeżdżają z tego g...a zwanego UK a nie zarabiają,a zostaje tylko patologia z materacy mówiąca k...a z butelką jabola i papierosem w drugiej ręce krzycząca pienkny raj ta Anglia.
Ale sciema jakie oszustwo i klamstwo co ten londynek pisze !!!!!!!
Brawo!!! Wygrywa wrodzona inteligencja i umiejetnosc odnalezienia sie w deebilnyym otoczeniu korzystajac z tego wnajlepszy mozliwy sposob! Brawo Polacy!!!
strasznie naciągane artykuły sprawdziłem to po angielsku tam nie ma słowa o tym po prostu wymyślony artykuł
Po tej informacji Economist zaczną się ataki na polskie rodziny. Niestety duża część brytyjczykow jest bardzo zawistna, prymitywna nie wykształcona. To dzieciaki tych rodzin będą atakować polskie rodziny. Imigrant nie może mieć więcej niż rasa brytyjskich panów. Pierwsze pytanie zawsze jest skąd jesteś a potem następuje atak. Podobnie było za camerona gdzie wyjadalismy gołębie, i inne ptactwo w parkach, obciazalismy NHS, zabieraliśmy pracę itd. Rasizm i nienawiść podbijana przez politykow farage, cameron doprowadziła do wielu morderstw, tragedii. Tak będzie i tym razem. Tyle że trochę lżej.
To prawda sam zarabiam 4xtys miesiecznie
Polacy w UK dziela sie na dwa typy (albo i trzy) ci ktorzy faktycznie sie ksztalca, maja super znajomosc jezyka, awansuja itd. lub ci ktorzy pracuja za najnizsza, maja wywalone w jezyk i byle tylko od wyplaty do wyplaty. Sa tez 'beneficiarze' w tym rowniez samotne matki.. tak.. czepiam sie tego bo samotnbe matki wykorzustuja benefity aby nie robic nic gdzie jst duzo mozliwosci nawet przy posiadaniu dziecka. Pozniej my z grupy pierwszej musimy zapierdzielac na cala reszte i placic wygorowane podatki aby inni mogli sobie siedziec w domu..
Tak jest. Ja mam £120tys/rok. A Sebix i Dzesika nazekaja. Pakowac sie i wstydu nie robic!
Na potrzeby Londynka to ja mam 1200000£ na rok. Nie badz smieszny, zasznuruj buty z metalowym czubem, zaloz grzecznie HiVis jacket i wroc od rozbierania kurczakow.
Wiem że to jest nie pojęte dla sebixow. Wystarczyło się uczyć a nie piwko pić pod sklepem. Jest 800+ w Polsce, a ja się zastanawiam co tu jeszcze robicie.
Może i zarabiają więcej, ale to imigranci z reguły muszą wynajmować mieszkania/domy a co za tym idzie połowę lub 3/4 zarobków przeznaczać na wynajem. Natomiast większości rodowitych Brytyjczyków ten problem nie dotyczy, koszty zakwaterowania są dla nich dużo niższe (niektórych oczywiście tak). Wielu płaci tylko Council Tax i opłaty ale nie wynajem
Zgadzam się ogólnie z komentarzami propaganda zgadzam się z Krzysztofem i z Kaśką niestety Kaśka napisałaś w punkt dokładnie tak jest jestem tutaj obywatelem ale takiej nienawiści nie doświadczałem nigdy jak q tej chwili rasizm nawet w zwykłym życiu jeśli tylko się odezwiesz i usłyszą akcent na szczęście wyjeżdżam w tym roku z tego piekła
Zanim zaczniesz snuć jakieś bajeczki o rasizmie zapoznaj się z podręcznikiem gramatyki polskiej, ze szczególnym naciskiem na pojęcie "kropki" i zagadnienie budowy zdań. Nie da się poważnie traktować takich "intelektualnych tuzów" jak ty, może lepiej wróć do Polski, tam jest więcej podobnych tobie, łatwo się odnajdziesz.
@Polski chłop wypowiedziała się patologia z materaca nie mająca nic i nie mogącą wrócić do Polski
Większość widze 2500 funtów miesięcznie jak świnia niebo…! 1600 miesięcznie ludzie zarabiaja i ani centa więcej
Taaa masz rację Polacy szczególnie zarabiają naprawdę grosze w UK 1600 funtów na rękę to jest max ale oczywiście to zależy od godzin dostępnych niestety większość pracuje po 37,5 godzin tygodniowo jego zarobek to właśnie 1600 funtów netto masakra czyli prawie tak jak we Wrocławiu na magazynie .