Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Polak zginął podczas nurkowania w Irlandii

Polak zginął podczas nurkowania w Irlandii
"Michał był zapalonym odkrywcą, który wypełniał swoje życie podziemnymi i podwodnymi przygodami". (Fot. Facebook/ICRO)
36-letni Michał Marek z Galway zginął w niedzielę podczas nurkowania w Malin Head (hr. Donegal). 'Śmierć tak przyjaznego człowieka to wielka strata' - wyznał kolega Polaka.
Reklama
Reklama

Michał został opisany jako "zapalony odkrywca i oddany członek Irlandzkiej Organizacji Ratownictwa Jaskiniowego (ICRO)". 36-latek, który dołączył do stowarzyszenia w 2014 r., brał udział w kilku misjach i akcjach ratowniczych - informuje Irishmirror.ie.

"Irlandzka Organizacja Ratownictwa Jaskiniowego jest głęboko zasmucona informacją o śmierci naszego kolegi z drużyny i przyjaciela, Michała Marka. Był zapalonym odkrywcą, który wypełniał swoje życie podziemnymi i podwodnymi przygodami jako nurek jaskiniowy i grotołaz" - czytamy na stronie ICRO. "Śmierć Michała to dla nas wielka strata. Będzie go brakowało wszystkim, którzy z nim pracowali" - dodano.

Podkreślono, że Polak był zaangażowany w wiele znaczących wyczynów, w tym odkrycie i eksplorację Cliff Cave w Fanore (hr. Clare), która jest najdłuższą jaskinią morską w Irlandii. " W Pollatoomery, jaskini w hrabstwie Mayo, kontynuował także prace nieżyjącego już Artur Kozłowskiego" - podkreślono w oświadczeniu.

W lipcu 2008 roku Kozłowski zanurkował w tej jaskini na głębokość 103 metrów. Michał poprawił ten wyczyn o 10 metrów, co jest irlandzkim rekordem głębokości nurkowania jaskiniowego.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 18.04.2024
    GBP 5.0589 złEUR 4.3309 złUSD 4.0559 złCHF 4.4637 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama