Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Polacy zginęli, gdy chcieli 'złapać stopa'

Polacy zginęli, gdy chcieli 'złapać stopa'
Dwójka Polaków zginęła w Niemczech, gdy próbowała zatrzymać samochód 'na stopa'. Para położyła się na drodze, a kierowca po nich przejechał. Do tragedii doszło ok. 20 km od polskiej granicy.
Reklama
Reklama
Według informacji przekazanych TVN24 przez rzecznika lubuskiej policji, do fatalnego wypadku doszło 16 lipca około godz. 22:00 w mieście Seelow na zachód od Kostrzyna. To właśnie tam ok. 30-letni mężczyzna i kobieta od kilku dni biwakowali na woodstockowym polu namiotowym.

Jak wynika z relacji towarzyszącego im mężczyzny, Polacy - którzy przez dłuższy czas nie mogli złapać "stopa" - postanowili, że jeśli położą się na ziemi, to wówczas na pewno ktoś się zatrzyma. Niestety, kierujący busem mężczyzna nie zauważył ludzi na drodze i przejechał po nich. Mężczyzna i kobieta zginęli na miejscu.

Chłopak, który podróżował z parą, przerażony uciekł z miejsca zdarzenia. Niemiecka policja zatrzymała go, gdy w szoku biegł wzdłuż szosy. Później zeznał, że ofiary również jego namawiały, aby położył się na ziemi.

Policja nie podała tożsamości ofiar wypadku.
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 16.05.2024
    GBP 4.9679 złEUR 4.2617 złUSD 3.9195 złCHF 4.3445 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama