Pierwsze samoloty z CPK polecą w 2027 r.
"To harmonogram bardzo ambitny. Osiągnięcie, które porównuję do zdobycia złotego medalu na olimpiadzie. Oczywiście z myślą o nim trenują setki i tysiące, a zdobywa go jeden. Żeby ten termin osiągnąć, wszystko musiałoby pójść idealnie, bez opóźnień" - przyznał Horała.
"Tylko dlaczego od razu na starcie mamy zakładać, że coś pójdzie źle? Zrobimy, co się da, żeby terminu dotrzymać. W tym celu przedstawię m.in. w najbliższych tygodniach projekt nowelizacji specustawy o CPK - będzie zawierał również skrócenie i uproszczenie procedur administracyjnych, które mogłyby spowolnić inwestycję" - dodał.
Wiceminister pytany o to, z czego będzie finansowana budowa CPK i jakie środki pochłonie, odpowiedział, że "komponent lotniskowy" szacowany jest w tym momencie na około 25 miliardów zł.
"Oczywiście w miarę precyzowania planów i zmian w cenach robót budowlanych ta suma może nieco się zmieniać. W lwiej części będzie on sfinansowany na zasadach komercyjnych. Nie przesądzę teraz, jaka dokładnie będzie konstrukcja finansowania - mogą to być kredyty, obligacje, emisja udziałów, różne instrumenty pochodne lub mieszanka wielu różnych instrumentów" - podkreślił pełnomocnik rządu ds. CPK.
"W każdym razie będą to pieniądze z rynku. Główny koszt dla budżetu to inwestycje w infrastrukturę dojazdową, przede wszystkim kolejową i trochę drogowej. Drogi i linie kolejowe budujemy i teraz, ważne, żeby z czasem zaczęły się układać w spójny system transportowy skoncentrowany wokół CPK" - podsumował Marcin Horała.
Czytaj więcej:
Prezes Kraków Airport: W 2019 r. obsłużymy 8 mln pasażerów, dzięki CPK - 12 mln
Nadchodzą zmiany na polskich lotniskach: Nowe rozwiązania przyjdą z USA
Wielka Brytania pożyczy Polsce 100 mln funtów na CPK